Co zostało z Trójkąta?

Artykuł sponsorowany
Dwadzieścia dwa lata temu, Polska wykonała poważny krok w kierunku zbliżenia z zachodem. W 1991 roku ministrowie spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec zainicjowali współpracę w ramach Trójkąta Weimarskiego. Dziś nie trzeba już naszego kraju „wciągać do Europy”, gdyż jesteśmy w niej coraz istotniejszym ogniwem. Pytanie zatem czy, jak często się zarzuca, formuła Trójkąta Weimarskiego się wyczerpała? A jeśli nie, to jak powinna ona wyglądać, by i nasz region mógł na niej skorzystać?

„Stoimy przed niepowtarzalną szansą budowy nowej Europy, za którą wszyscy ponosimy odpowiedzialność, w duchu ludzkiej solidarności, świadomi splatania się naszych losów, opierając się na dziedzictwie wspólnych wartości.” – tymi słowami Minister Spraw Zagranicznych Krzysztof Skubiszewski oraz pełniący analogiczne funkcje w Niemczech i Francji politycy (odpowiednio Hans-Dietriech Genscher oraz Roland Dumas) zapoczątkowali w sierpniu 1991 roku spotkania w ramach Trójkąta Weimarskiego wydając wspólne „Oświadczenie o przyszłości Europy”.

Relacja pomiędzy Polską a współczłonkami Trójkąta od początku nie była relacją symetryczną – lepiej rozwinięte kraje miały za zadanie otworzyć Polsce drzwi do wspomnianej w przytaczanym wyżej oświadczeniu „nowej Europy”. Inaugurujący prace Trójkąta z naszej strony Krzysztof Skubiszewski niestety nie doczekał dwudziestolecia jego powstania – zmarł w 2010 roku. Warto jednak zaznaczyć, że pomimo iż część z deklaracji wygłoszonych w 1991 roku zdezaktualizowała się, współpraca pomiędzy Polską, Francją i Niemcami bynajmniej nie straciła na znaczeniu. Co więcej, rozwija się nie tylko na szczeblu centralnym, ale kwitnie również w regionach, a województwo śląskie jest jednym z dobitniejszych na to przykładów.

Przede wszystkim polityka
Trójkąt powstał jako organizacja polityczna i taki też jest główny wymiar współpracy w jego ramach. Co prawda spotkania na najwyższym szczeblu odbywają się stosunkowo rzadko (do tej pory miało miejsce osiem takich spotkań, dziewiąte odbyło się niejako „przy okazji” spotkania państw Grupy Wyszehradzkiej w marcu tego roku), natomiast dużo częściej spotykają się przedstawiciele szczebla ministerialnego. Podczas ostatnich dwóch takich spotkań to Polacy gościli przedstawicieli Francji i Niemiec – w 2011 roku w Bydgoszczy, natomiast rok później w Warszawie. Ostatnie spotkanie owocowało w zapewnienia o pogłębianiu relacji zwłaszcza pomiędzy Francją a Polską, w ramach polityki energetycznej czy obronnej. Laurent Fabius, Minister Spraw Zagranicznych Francji mówił wręcz o „nowym początku” w relacjach tego kraju z Polską, w celu wznoszenia projektu europejskiego na „wyższy poziom”.

Od pewnego czasu również ministrowie ds. europejskich spotykają się w gronie członków Trójkąta. Owocem spotkania z 1 października 2012 roku jest wspólne oświadczenie – głównym tematem zarówno wydanego dokumentu, jak i całego spotkania były sposoby wyjścia Europy z kryzysu ekonomicznego. Oświadczenie Ministrów SZ poruszało zagadnienia związane z reformą Unii Gospodarczo-Walutowej czy kwestię przyszłego nadzoru bankowego. Równie istotna okazała się sprawa Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obronności Unii Europejskiej.

Temat Polityki Bezpieczeństwa i Obronności Unii Europejskiej na szczeblu ministerialnym nie jest poruszany bezzasadnie. Mało kto w naszym kraju ma świadomość, że kontyngenty Niemiec, Francji i Polski tworzą w ramach Europejskich Sił Szybkiego Reagowania Weimarską Grupę Bojową. W pierwszym półroczu bieżącego roku pełniła ona swój dyżur bojowy.

Trójkąt Weimarski to nie tylko współpraca na szczeblu ministerialnym – od 2010 roku również przedstawiciele parlamentów trzech krajów spotykają się w celu umocnienia współpracy weimarskiej. Ostatni z takich szczytów przypadł w lipcu tego roku – przedstawiciele prezydium Sejmu, Zgromadzenia Parlamentarnego Francji oraz Bundestagu spotkali się w Krakowie, by dyskutować na temat polityki sąsiedztwa Unii Europejskiej, wsparcia konkurencyjności i wzrostu gospodarczego oraz szeroko pojętej przyszłości Unii Europejskiej, której według słów Marszałek Sejmu Ewy Kopacz „Trójkąt Weimarski powinien być jednym z najistotniejszych podmiotów”.

Co z kulturą?
Jako że na samych politycznych zagadnieniach nie da się budować głębokiej współpracy, w którą zaangażowani będą nie tylko politycy, ale też „przeciętni obywatele”, w ramach osi Paryż-Berlin-Warszawa rozwija się również kooperacja na płaszczyźnie kulturalnej. Korzystają z niej głównie młodzi Polacy, Francuzi i Niemcy – przede wszystkim dzięki wymianom młodzieży w tych krajach, o które dbają głównie Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży oraz Niemiecko-Francuski Jugendwerk. Współpracę młodzieży wspiera również Polski Instytut Spraw Międzynarodowych organizując staże i szkolenia dla młodych dyplomatów, w celu promowania wiedzy o Polsce. Dodatkowe przedsięwzięcia organizowane w ramach współpracy weimarskiej to między innymi TRIALOG, czyli spotkania pisarzy krajów-członków Trójkąta oraz Rajd Kulturalny TRIDEM, którego jednak ostatnia edycja odbyła się w 2005 roku.

Nagradzając zasłużonych
Komitet Wspierania Współpracy Niemiecko-Francusko-Polskiej oraz Miasto Weimar od 2006 roku przyznaje nagrodę Adama Mickiewicza dla najbardziej zasłużonych w kształtowaniu tej współpracy. Wśród nagrodzonych znaleźli się między innymi Ministrowie Spraw Zagranicznych będący twórcami Trójkąta Weimarskiego, fundacje wspierające młodzież, o których wspomniano wyżej, Instytut Goethego czy Władysław Bartoszewski. Zeszłoroczna nagroda została wręczona 7 września w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Jej laureatami zostali Prezes Polskiej Akademii Nauk, Michał Kleiber, były minister kultury Francji Jack Lang oraz była przewodnicząca niemieckiego Bundestagu Rita Suessmuth. W czasie odbierania nagrody, Jack Lang wspominał iż liczy, że Francois Hollande, prezydent Francji przyczyni się do wzmocnienia rzeczywistej współpracy pomiędzy tymi krajami. Polski prezydent w liście do laureatów pisał iż osoby, które nagrodzono dały się poznać jako głębocy entuzjaści integracji europejskiej, zaś kanclerz Merkel, również w piśmie gratulacyjnym, zaznaczyła iż nasze kraje w dalszym ciągu noszą na sobie obowiązek pracy na rzecz zjednoczenia.

Co daje Trójkt regionom?
Trójkąt Weimarski w swoich założeniach promuje nie tylko współpracę centralną – zachęca również regiony do tego, by podejmowały ściślejszą współpracę. Jej wyrazem mają być tak zwane „małe Trójkąty Weimarskie”. W pracach jednego z nich uczestniczy województwo śląskie. Regionalny Trójkąt Weimarski jest porozumieniem zawartym pomiędzy nim a Północną Nadrenią-Westfalią oraz Nord-Pas-de-Calais we Francji. Jego główne cele to rozwijanie społeczeństwa obywatelskiego oraz rozwój społeczno-gospodarczy i współpracę wspomnianych regionów. Jego głównym przedsięwzięciem są coroczne Szczyty Młodzieży Regionalnego Trójkąta Weimerskiego, w których uczestniczą młodzi ludzie pochodzący z tych regionów.

Tegoroczny odbył się w niemieckim Hattingen w dniach od 18 do 24 sierpnia pod hasłem „Demokracja 2.0 – nowe formy partycypacji i legitymizacji”. W każdym z takich spotkań bierze udział 15 osób z każdego kraju, które debatują na temat przewodni szczytu, a także wymieniają doświadczenia i poznają region, w którym w danym roku szczyt się odbywa. Ostatni polski szczyt miał miejsce w zeszłym roku w Bielsku-Białej. Polskim koordynatorem projektu, którego w tym roku odbyła się już trzynasta edycja jest mieszczący się w Gliwicach Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej.

Ponadto w ramach współpracy między regionami promuje się przekształcenia gospodarcze, ekologiczne, społeczne i kulturalne terytoriów (w ramach tejże promocji organizuje się międzynarodowe konferencje we wszystkich tych regionach), a także realizuje (od 2011 roku) projekt kultura regionalna. Dzięki temu elementowi współpracy odbyła się między innymi debata literacka reprezentujących trzy regiony pisarzy czy „Kulturalium” – rezydencja artystyczna twórców z województwa śląskiego, Nadrenii-Westfalii i Nord-Pas-de-Calais.

Jaka przyszłość?
Mimo obiegowych opinii, które wskazują na wyczerpanie się formuły Trójkąta Weimarskiego widać zatem iż współpraca, jaką pod jego szyldem prowadzą Francja, Niemcy i Polska, ciągle nie jest martwa. Najistotniejszym wyzwaniem stojącym przed jego członkami jest nauczenie się mówienia jednym głosem, czego wyrazem już bywały wspólne oświadczenia skierowane do Przewodniczącego Rady Europejskiej. Nie jest to łatwe w krajach o tak różnych priorytetach oczekiwaniach od Unii Europejskiej. Mimo to, nie warto skreślać Trójkąta Weimarskiego. Ważne jednak, by we współpracę w jego szeregach włączać jak najszerzej obywatela. Wydaje się, że aby dać ku temu największe możliwości, konieczne jest zacieśnianie współpracy przede wszystkim w wymiarze regionalnym oraz kulturalnym, gdyż tam „przeciętny obywatel” spełniać się może najpełniej.

Paweł Seruga, konsultant Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Katowicach

Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Katowicach
ul. Kościuszki 6
40-049 Katowice
tel. +48 32 209 17 01, + 48 534 777 223
fax. +48 209 16 90
e-mail: [email protected]
www.rodm-katowice.pl


Zadanie dofinansowane ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto