Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cogitatur: Reaktywacja

Dorota Niećko, Monika Pacukiewicz
Cogitatur, po ponownym otwarciu się na ludzi w zeszłym roku, chce być bardziej klubem muzycznym niż teatrem. Jednak miejsce wciąż jest dla ambitnych i dlatego reklamuje się hasłem "esencja kultury w mieście".

Cogitatur, po ponownym otwarciu się na ludzi w zeszłym roku, chce być bardziej klubem muzycznym niż teatrem. Jednak miejsce wciąż jest dla ambitnych i dlatego reklamuje się hasłem "esencja kultury w mieście". Ja tam nie powiem "nie", ale lojalnie uprzedzam, że owszem klub jest w mieście, ale też i w dzielnicy znanej i zwanej Załęże.

No właśnie - jedna z nas, ta która mieszka w Katowicach, często podkreśla, że to Załęże, i trochę dalej od centrum. Ale druga z nas mieszka w Bytomiu. A miasto to w większości swojej Załęże przypomina i z sentymentem takie "rodzinne" miejscówki koleżanka odnajduje w stolicy województwa. Wszystko tu znajomo wygląda: tramwaj pędzący ulicą, brama i podwórko, z którego wchodzi się do klubu. Bo jeśli chcemy umówić się ze znajomymi w "Cogitaturze", to musimy powiedzieć im tak: idź na Gliwicką, wejdź w bramę, przejdź przez ponure podwórko.... Może się zdarzyć, że znajomi się przestraszą i uznają, że zwariowaliśmy albo straciliśmy płynność finansową, skoro umawiamy się z nimi w bramie na Załężu. Jeśli jednak zaryzykują, w środku będzie już zupełnie inaczej...

Kobieco i przewrotnie to może zabrzmi, ale i z "esencją" klub ma niewiele wspólnego, bo całkiem duży jest. Na parterze są duże stoły, przy których żadna z nas z kolanami pod brodą siedzieć nie musi, co ceni sobie zwłaszcza ta wyższa. Na piętrze jest zaś sala na koncerty, których w Cogitaturze nie brakuje. Co ważne, jeśli akurat na skakanie ochoty nie mamy, możemy usiąść na dole i spokojnie porozmawiać. Muzyka z góry nie będzie nam przeszkadzać.

Kultury, wymienionej w haśle przewodnim, też założycielom klubu nie brakuje. Najlepszym przykładem jest to, że nawet w XXI wieku pamiętają o Dniu Kobiet i organizują z tej okazji koncerty. Zapowiadają też imprezy związane raczej z teatrem, którego w poprzednim życiu klubu nie brakowało.

Nam to miejsce odpowiada. Warto dodać, że piwo kosztuje tu standardową "piątkę", a bilety na imprezy czy koncerty - od 10 do 25 złotych. Polecamy "Cogitatur" jako miejsce na wieczorne wypady na koncerty lub pogaduchy przy piwie.

Plusy

Swobodna atmosfera. Nienachalna ochrona podczas koncertu. Przystanek tramwajowy tuż przy klubie.

Minusy

Lokalizacja poza centrum. Ciemności panujące w knajpie. Duchota podczas koncertów.

Jak się ubrać?

Jak komu pasuje. Z tego co widziałyśmy, równie swobodnie czują się tu osoby w bawełnianych bluzach z logo lub bez, dziewczęta w lakierowanych kozaczkach na szpilkach i panowie w okularach z rogowymi oprawkami. Jeśli umawiamy się ze znajomymi, włóżmy coś kolorowego - w klubie jest dość ciemno i łatwiej nas będzie rozpoznać.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto