Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czesi wypowiadają wojnę kibolom ze Śląska [VIDEO]

Tomasz Kuczyński
Kibice Odry Wodzisław przerwali sparing swej drużyny rozgrywany w czeskim Kromieryżu
Kibice Odry Wodzisław przerwali sparing swej drużyny rozgrywany w czeskim Kromieryżu www.odra.wodzislaw.pl
To już nie przelewki. Dla bandytów mieniących się kibicami zrobiło się za mało miejsca w Polsce i coraz częściej mają gościnne występy za granicą. Śląscy fani upodobali sobie Czechy, gdzie policja ma już trzy jednostki specjalne do zwalczania przemocy i chuligaństwa na stadionach oraz wokół nich. Najnowsza, licząca 170 wyszkolonych i uzbrojonych po zęby funkcjonariuszy powstała w Ostrawie.

Łączy się to z kibicami GKS-u Katowice, którzy w sile 100-300 osób regularnie pojawiają się na meczach Banika.

- Są bardzo poważne problemy z najbardziej ekstremalnie zachowującymi się chuliganami, także dlatego, że mamy do czynienia z pseudokibicami z Polski, którzy przyjeżdżają na mecze ligowe ostrawskiego klubu - twierdzi wiceszef ostrawskiej policji Jiri Novak, cytowany przez Informacyjną Agencję Radiową.
- Najwięcej problemów sprawiają agresywne jednostki. Takich ludzi powinna wyłapać ta nowa grupa - podkreśla dyrektor Banika Ostrawa Werner Liczka. - Na naszych meczach często są kibice z Katowic, którzy przyjaźnią się z naszymi. Awantur nie ma dużo, ale wiadomo, że pod specjalnym nadzorem muszą być spotkania z drużynami, których nie lubią nasi fani - dodaje Liczka.

CZYTAJ TAKŻE:Odra Wodzisław ma oficjalny zakaz gry w Czechach!

Od czasu zawarcia sztamy GieKSy z Górnikiem, fani obu śląskich klubów jeżdżą razem do Czech na ustawki, wspomagając zaprzyjaźniony Banik.
- Sprawa ustawek i zadym w Czechach nie dotyczy tylko Górnika i GKS-u - podkreśla Michał Pogoda z Komendy Wojewódzkiej Policji, zajmujący się pseudokibicami. - Wszystko opiera się na zgodach między kibicami. Jeśli dochodzi do ustawki Banika ze Spartą Praga, to biorą w niej udział też kibice GKS-u, Górnika oraz Górnika Wałbrzych. Dlaczego? Bo Sparta ma sztamę z wałbrzyskimi fanami. W ustawianych bójkach Banika i GieKSy z klubem z Opavy biorą też udział fani Śląska Wrocław.

- Faktycznie coraz częściej słychać u nas o zadymach z udziałem kibiców z Polski - mówi Janusz Bittmar, dziennikarz sportowy Głosu Ludu, gazety Polaków w Republice Czeskiej. - Podobno nawet fani GieKSy szkolą tych z Banika w różnych sztukach walki! Słyszałem też o grupie z Żor, która robi "wjazdy" do małych czeskich miejscowości.

ZOBACZ VIDEO:

Choć kibice Odry Wodzisław nie słyną z zadym, również oni postarali się, aby ugruntować pozycję polskich pseudokibiców w Czechach. W ubiegłym tygodniu przerwali sparing swej drużyny w Kromieryżu, obrzucając sztuczną murawę racami. Celem ich ataku byli czescy właściciele wodzisławskiego klubu. Interweniować musiała policja. Wprawdzie kibice w swoim oświadczeniu przedstawili mniej drastyczny opis zdarzeń, niż opublikowany na oficjalnej stronie Odry, jednak musiało być dość ostro. Inaczej czeska policja nie zabroniłaby Odrze rozgrywania meczów na terenie tego kraju!

"Cała akcja odbyła się w Czechach, aby pokazać właścicielom klubu, co kibice sądzą na temat działań ich przedstawicieli w Polsce. Jednocześnie przepraszamy organizatorów za przerwanie spotkania sparingowego" - napisano w oświadczeniu zarządu Stowarzyszenia Sympatyków Odry Wodzisław.

- Czesi przysyłają nam materiały z zadym, dlatego złapani polscy chuligani mogą być sądzeni u nas. Naszą współpracę z czeską policją oceniam na piątkę z plusem - dodaje Michał Pogoda.


Nasi kibole w akcji u sąsiadów

Awantura w Ostawie po meczu Banik - Slavia Praga (maj 2004 rok)
Zamieszki wybuchły po meczu, który dał Banikowi tytuł mistrza Czech. Policja zatrzymała dwunastu Polaków w wieku 20-28 lat. Byli to mieszkańcy Katowic, Mysłowic i Jaworzna.

Starcia z policją w czasie meczu Banik - Sparta Praga (grudzień 2007)
Obrażenia odniosło dziewięciu policjantów. Zatrzymano piętnastu najbardziej agresywnych uczestników zajść. W większości byli to fani GieKSy. Przyjechało ich do Ostrawy około trzystu. Czeska policja twierdziła, że to oni inicjowali burdy.

Zadyma podczas meczu FC Brno - Banik (luty 2009)
Kibice GKS-u Katowice jeżdżą też na mecze wyjazdowe Banika. Wtedy stawiło się ich około stu. Na płycie boiska doszło do regularnej bitwy. Interweniowała policja, za-trzymano kilkadziesiąt osób, w tym kilkunastu Polaków.

Starcia z policją podczas meczu Czechy - Polska (Praga, październik 2009)
Około tysiąca polskich kibiców pojawiło się przed stadionem bez biletów. Próbowali wtargnąć na trybuny, obrzucili funkcjonariuszy petardami i racami. Do za-mieszek dochodziło też na Starym Mieście. Zatrzymano osiemnastu Polaków.

CZYTAJ: ZARZĄD ODRY ODWOŁANY


Trwa plebiscyt Dziennika Zachodniego na najlepszego piłkarza, odkrycie oraz trenera 2010 roku. Oddaj swój głos!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto