Czesław Lang: Tour de Pologne zachęcił młodzież do jazdy na rowerze [Wywiad]

Czesław Lang odwiedził Katowice, ponieważ trzeci raz z rzędu meta Tour de Pologne została wyznaczona w śląskim mieście. Dodatkowo, Katowice jako pierwsze miasto w Polsce zawarło porozumienie z organizatorem wyścigu, dzięki któremu Tour będzie gościł tutaj jeszcze na pewno w 2013 i 2014 roku.

Adrian Leks: Łatwo zauważyć, że w czasie trwania Tour de Pologne coraz więcej osób postanawia wyjść z domu i jeździć na rowerze. Czy to był jeden z głównych celów wyścigu?

Czesław Lang: - Organizując Tour de Pologne miałem taką idee, żeby to była lokomotywa całego kolarstwa. Dlaczego lokomotywa? Bo wszystko co pojawia się na ten temat w mediach powinno zachęcać młodych ludzi, żeby uprawiać tę dyscyplinę sportu. Kolarstwo po takim okresie wielkiego boomu, gdzie był organizowany Wyścig Pokoju i było spore zainteresowanie ze strony mediów wpadło w taką niszę, gdzie przestało się o nim w ogóle mówić. Dlatego zobaczyłem, że jest taka szansa, żeby przez organizację Tour de Pologne znów zainteresować media tym tematem. Organizując taki wyścig łatwiej jest znaleźć sponsorów dla osób, które chcą uprawiać tę dyscyplinę sportu.

Co za tym idzie mogą pojawić się młode talenty i ludzi sami powinni też garnąć się do jazdy na rowerze w celach rekreacyjnych.

- Oczywiście, że tak. Dzięki Tour de Pologne wiele zawodników trafiło do tej kolarskiej Ligi Mistrzów. Ostatnim przykładem był Adrian Kurek, ale też wielu innych młodych kolarzy dzięki temu ma szansę na rozwój i rywalizację z najlepszymi. Z kolei najmłodsi i nie tylko otrzymali kolejną dyscyplinę sportu, przy której mogą spędzić wolny czas, a to jest chyba najważniejsze.

Nie miał pan żadnych wątpliwości podpisując umowę z Katowicami na organizację Touru do 2014 roku?

- Nie miałem, ponieważ jest tu wielki potencjał. Są tu ludzie, którzy na to czekają. Gdyby tu były puste ulice i nikt by się tym nie interesował, to absolutnie bym się na to nie zdecydował. Ale patrząc na to, jak wielką radość to przynosi mieszkańcom nie miałem po prostu innego wyboru. Na razie to pierwsza tego typu umowa z miastem, ale niewykluczone są kolejne.

Co nas czeka podczas tegorocznego wyścigu?

- Na początku Tour de Pologne miał odbyć się w czasie trwania Igrzysk Olimpijskich w Londynie, co na pewno przyniosłoby nam spore straty jeżeli chodzi o medialność imprezy. Na szczęście udało nam się zmienić tę datę na lipcowy termin. Wprawdzie wtedy odbywa się już prestiżowy Tour de France, ale to nie powinno kolidować z naszym wyścigiem. Najlepsze ekipy mają przecież po 25 równorzędnych kolarzy i są w stanie wystawić dwa mocne składy, a Tour de Pologne po raz kolejny zostanie pokazany w TVP i Eurosporcie. Oczywiście przy okazji wyścigu będziemy chcieli pokazać jak najlepiej wszystkie miejscowości, a to dla nich doskonała promocja.

Wszystko jest już przygotowane i czy organizacyjnie już dorównaliśmy najlepszym w Europie?

- Tour de Pologne co roku jest oceniany. W zeszłym roku Tour w 100-punktowej skali otrzymał ponad 99 za organizację i promocję. Organizacja wyścigu to oczywiście masa uzgodnień i pozwoleń, ale mogę powiedzieć, że tę imprezę robimy na pewno nie gorzej niż Francuzi, czy Włosi.

Czesław Lang Dwukrotny olimpijczyk - w Montrealu zajął 5. miejsce w drużynowym wyścigu torowym na 4 km, w Moskwie wywalczył srebrny medal w szosowym wyścigu indywidualnym. 9-krotny mistrz Polski, zwycięzca Tour de Pologne (1980). Dwukrotny medalista MŚ w drużynie na 100 km: 1977 - brąz, 1979 - srebro. Czterokrotnie startował w Wyścigu Pokoju. 9 razy startował w Giro d´Italia, a trzykrotnie w Tour de France.