Miasto pozyskało blisko 45 milionów złotych na budowę hali ze środków unijnych i ministerstwa sportu. Warunkiem ich uzyskania było jednak znalezienie operatora, który zarządzałby obiektem. Do jego zadań należałaby m.in. organizacja imprez sportowych, wynajem pomieszczeń, których w hali jest kilkaset, oraz pozyskanie sponsora.
Częstochowa dwukrotnie ogłosiła przetarg na operatora, ale za każdym razem nikt do niego nie przystąpił. O halę pytała jedna z indyjskich firm, ale w jej przypadku skończyło się jedynie na zapoznaniu się z ofertą przetargową.
Wydawało się, że przejęciem hali będzie zainteresowany siatkarski AZS Częstochowa. Klub nie mógł jednak przystąpić do przetargu, bo jednym z wymogów było doświadczenie w zarządzaniu takimi obiektami, a AZS go nie spełniał. Teraz już wiadomo, że klub nie będzie zainteresowany zarządzaniem halą, bo ma inne problemy. Kilkanaście dni temu stracił sponsora strategicznego i teraz zarząd szuka nowego darczyńcy. Przejęcie hali byłoby tylko dodatkowym problemem, bo bez sponsora do hali trzeba będzie rocznie dokładać nawet kilka milionów złotych.
Poza tym nie jest ona jeszcze gotowa, co powoduje, że AZS do nowych rozgrywek PlusLigi zgłosił na razie Halę Polonia. Jednak po otwarciu obiektu nie będzie problemu, by zmienić starą, wysłużoną halę na nowoczesny obiekt.
Dlatego zarządzaniem obiektem najprawdopodobniej będzie musiał zająć się MOSiR, chociaż Aleksander Wierny, naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu, jeszcze kilka dni temu mówił, że jest pewien "zainteresowany podmiot". Teraz przyznaje, że tym podmiotem od początku był MOSiR.
- Przyznaję, że wszystko zmierza właśnie w tym kierunku. Czekamy jeszcze na informację, czy wyrazi na to zgodę śląski Urząd Marszałkowski - mówi Aleksander Wierny.
Częstochowa być może pozbędzie się natomiast innego problemu. Jest szansa, że stadion żużlowy zostanie przekazany częstochowskim klubom żużlowym. Wcześniej tę decyzję wstrzymała kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej. Teraz wszczęto już procedury, dzięki którym stadion przejmą kluby.
Z rozmachem
Na Zawodziu budowana jest jedna z najnowocześniejszych hal na Śląsku.
Hala imponuje rozmachem, bo o wrażeniach estetycznych będzie można więcej powiedzieć po zakończeniu budowy. Ekipy budowlane mają pełne ręce roboty, bo w hali znajdzie się aż 217 różnych pomieszczeń biurowych i szatni. Obok głównej hali powstaną także dwie mniejsze hale treningowe oraz restauracja z tarasem i sala do fitness. Hala pomieści 7 tysięcy kibiców, specjalnie oszklona loża VIP będzie się znajdowała na samej górze. Miasto zakupi także specjalne wyposażenie i meble do wszystkich pomieszczeń. Będą one kosztowały nieco ponad 3 miliony zł, choć początkowo wydawało się, że ta kwota będzie wynosić 3,6 miliona zł. Okazało się jednak, że Częstochowa wybrała teoretycznie droższą ofertę (4,5 miliona zł). Zwycięska firma spełniła wymogi, ale jej księgowi źle zsumowali kwoty, a proponowana cena wynosi 3,2 miliona złotych, a nie 4,5.
Euro 2012 w Dzienniku Zachodnim SPORT, ZABAWA i...
SERWISY SPECJALNE DZIENNIKA ZACHODNIEGO
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?