W Sosnowcu karetki pobiją jednak rekord świata, bo w mieście od wczoraj oficjalnie działają dwie pracownie hemodynamiki. Jedna z nich, niepubliczna Polskiej Grupy Medycznej w Szpitalu Miejskim, zaś druga publiczna - właśnie od wczoraj - w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary. Na dodatek, za miedzą, w sąsiedniej Dąbrowie Górniczej, pracuje kolejny renomowany prywatny ośrodek Polsko-Amerykańskich Klinik Serca.
Niestety w Polsce nie obowiązują ścisłe zasady dotyczące medycznych, czy epidemiologicznych wskazań, które określałyby warunki tworzenia oddziałów o wymaganym profilu. Decyduje wolny rynek. Za leczenie zawału, bo jest to tzw. procedura ratująca życie, NFZ musi płacić, więc mamy trwający od kilkunastu lat zawałowy boom. Tymczasem liczba zawałów ustabilizowała się i rocznie jest ich w regionie ok. 20 tys. I tyle mniej więcej NFZ ma zarezerwowanych środków na ich leczenie.
Na 2012 rok dla kardiologii inwazyjnej przewidziano ok. 170 mln zł. Ale warto dodać, że trzy lata temu było to ok. 154 mln zł. Nikt nie przewidzi , czy kwota ta nie urośnie, bo i zawału się nie przewidzi. - Mamy przesycenie rynku tymi usługami - przyznaje prof. Lech Poloński, konsultant wojewódzki w dziedzinie kardiologii. - Zgodnie z zasadami przyjętymi w Europie Zachodniej jedna pracownia hemodynamiki powinna obejmować opieką 300 - 400 tys. mieszkańców.
Ireneusz Ryszkiel, dyrektor Wydziału Nadzoru nad Systemem Opieki Zdrowotnej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim uważa, że powinien powstać wojewódzki plan zagwarantowania świadczeń szpitalnych, by uniknąć wolnej amerykanki. - Potrzebne są jednak zmiany w ustawach - wyjaśnia Ryszkiel.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny ma nowe oddziały
A pieniędzy będzie tyle samo co dotąd - czytaj na dziennikzachodni.pl
*ZOBACZ LISTĘ ZAWODÓW DO DEREGULACJI
*Hans Kloss powrócił FILM, ZDJĘCIA, RECENZJE, czyli HISTORIA PRAWDZIWA
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?