Dąbrowa Górnicza: Dwujęzyczne klasy już we wrześniu

- Jesteśmy szkołą z ponad 100-letnią historią w której tradycja jest ważna i kultywowana, jednak inwestujemy też w przyszłość – mówi MM Silesii Beata Bończak, dyrektor I LO w Dąbrowie Górniczej. – Wiele osób chce teraz studiować za granicą, a bez znajomości języka to niemożliwe. Wybraliśmy język angielski, gdyż jest najpopularniejszy nie tylko za granicą, ale coraz częściej również na europejskich studiach w Polsce – dodaje.

Zajęcia w języku angielskim prowadzone będą z historii, wiedzy o społeczeństwie i podstaw przedsiębiorczości, a wychowawcami będą angliści. Pomysł podoba się UM w Dąbrowie Górniczej, który sfinansuje dodatkowe godziny lekcyjne.

- Próbujemy wprowadzić pilotażowy program w dwóch dąbrowskich liceach jesteśmy do pomysłu nastawieni entuzjastycznie – mówi MM Silesii Elżbieta Gęca z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej. – Dyrektorzy podjęli już decyzję, a my proponujemy nauczycielom 70% stawki godzinowej za każdą efektywną godzinę zajęć. Jednak uzgadniamy jeszcze regulamin wynagrodzeń. A czy się uda, trudno jeszcze powiedzieć, bo nie wiadomo czy będą chętni – dodaje.

Problemy z dwujęzyczną klasą mogą wystąpić na wielu płaszczyznach. Nie tylko frekwencja zaprząta głowy dyrektorów, ale również to czy młodzież będzie chciała uczyć się więcej i częściej. Wiedzą o tym dyrektorzy, którzy wprowadzili już taki system nauki.

- Powinno się wprowadzać takie klasy gdyż jest to szansa by uczniowie opanowali lepiej drugi język, a przez to łatwiej będzie im podjąć studia za granicą - mówi MM Silesii Regina Kaczyńska, dyrektor II LO w Sosnowcu. - Jednak taka klasa wymaga od uczniów więcej pracy, a współcześnie nie wszyscy chcieli by się tej dodatkowej pracy podjąć. A przecież wiadomo, że klasy są zróżnicowane i oprócz młodzieży, która chce podjąć większy wysiłek, jednak są jednostki, które sobie nie radzą. Wypuściliśmy na razie jedną klasę maturalną, ale z każdej strony płyną do nas pozytywne sygnały - dodaje.

Aby dostać się do klasy gimnazjaliści będą musieli przynajmniej w 50% zaliczyć test kwalifikacji językowych identyczny dla obu liceów. Dodatkowo będzie musiał uzyskać zwiększoną do 110 liczbę punktów. Jednak zwiększona trudność dostania się do klasy nie przeraża uczniów.

- Myślę, że zwiększony poziom dobrze świadczy o tej klasie. Jeśli ktoś chce studiować, czy pracować za granicą musi znać język – mówi MM Silesii Magda Krupa, dąbrowska gimnazjalistka. – Jednak ja raczej nie będę zdawać do takiej klasy – dodaje.

Jak zapewnia Beata Bończak chętnych nie zabraknie, gdyż klasa już teraz cieszy się dużym zainteresowaniem, również na Targach Edukacyjnych, rodzice i uczniowie szukający liceum przyjęli ją z zaciekawieniem. Dla chętnych oba licea zorganizują bezpłatne kursy przygotowawcze.

MM poleca: