Dąbrowa Górnicza: Kapliczka w Strzemieszycach Małych [ZDJĘCIA]

W Strzemieszycach Małych życie religijne od zarania dziejów tych terenów związane było z parafią w Gołonogu, która skupiała okoliczne, większe i mniejsze miejscowości. To nie oznacza jednak, że w Strzemieszycach Małych nie było symboli religijnych. Pojawiały się przydrożne krzyże, powstała też kapliczka, która do dziś mieści się przy ul. Głównej.

Jej początki sięgają końca XVIII wieku, kiedy to została ufundowana przez miejscową ludność. Była potrzebna, ponieważ wyjście do kościoła w Gołonogu, oddalonego o wiele kilometrów, to była prawdziwa wyprawa. Dlatego wierni rzadko chodzili do kościoła, raczej od święta. Kapliczka powstała z polnego kamienia wapiennego, miała dwuspadowy dach, kryty gontem. Całość wieńczyła na dachu baniasta sygnatura. Spore zmiany zaszły po I wojnie światowej, kiedy to msze św. były odprawiane regularnie w budynku szkoły powszechnej, która tutaj powstała. Kaplica mieściła się w pomieszczeniach piwnicznych.

Cały czas lokalna społeczność miała nadzieje, że kiedyś w Strzemieszycach Małych powstanie osobna parafia. Ten czas nastał dopiero w 1957 r., kiedy to zgodę wyraził biskup częstochowski Zdzisław Goliński. Pierwszym administratorem parafii Matki Boskiej Szkaplerznej został ks. Stanisław Bigaj, wikariusz parafii w Strzemieszycach Wielkich. Wkrótce miało się jednak okazać, że starania o budowę kościoła bardzo się przeciągały. Kapliczka przez 11 lat służyła jako prowizoryczna świątynia. By podczas mszy św. w niedziele i święta, zmieścili się wszyscy wierni, kapłani kupili specjalny brezent, który po rozłożeniu pokrywał namiot, przystawiony do kapliczki. Takie warunki panowały tutaj do 1967 r., kiedy po licznych interwencjach u władz państwowych udało się uzyskać zgodę na budowę świątyni. Prace postępowały szybko i w lipcu 1968 r. biskup pomocniczy diecezji częstochowskiej Franciszek Musiel konsekrował nowy kościół. Od 2009 r, proboszczem parafii jest ks. Grzegorz Gołuszka. Kapliczka przy ul. Głównej nadal jest jednym z symboli dzielnicy. Została odrestaurowana, zmieniono pokrycie dachowe. Nadal odbywają się tutaj uroczystości związane ze świętem Bożego Ciała. Ciekawostką jest fakt, że właśnie w strzemieszyckiej kapliczce modlił się w 1967 roku wysłannik papieski, biskup Agostino Casaroli, podczas swojej podróży do Krakowa.

Serwis specjalny: Dąbrowa Górnicza na starej fotografii