Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debeściak 2010: Dzień drugi [Zdjęcia]

Aleksandra Jarosz
Aleksandra Jarosz
7 godzinny maraton kabaretowy w Pałacu Kultury Zagłębia, czyli drugi dzień Dąbrowskiej Ściemy Kabaretowej za nami.

Festiwal Kabaretowy Dąbrowska Ściema Kabaretowa ściągnął do Dąbrowy kabarety walczące o tytuł Najlepszego z Najlepszych czyli - The Best of... w skrócie Debeściaka. To właśnie wczoraj odbyła się najważniejsza część imprezy, czyli występ kabaretów biorących udział w konkursie. Na scenie pojawiły się kabarety znane oraz te mniej znane, jednak poziom występów był bardzo wysoki o czym świadczyło zaangażowanie publiczności.

Klimat zabawy rozpoczęły krótkie gagi z "Księgi Dowcipów" reżyserowane oraz wykonane przez kabaret Dno. Dodatkowym umilaczem czasu pomiędzy występami był serial "Roman i Jola" również stworzony przez organizatorów festiwalu.

Kabarety biorące udział w konkursie prezentowały skecze ze swoich autorskich programów. Jako pierwszy na scenie wystąpił Kabaret Smile prezentując m. in. "wolność na balkonie" oraz chyba najbardziej znany numer tej grupy czyli "Kredyt".

Kolejny kabaret na przekór swojej nazwie nie zmęczył publiczności. Po raz trzeci na Debeściaku pojawili się artyści z Kielc. Nie było zaskoczeniem kiedy na scenie pojawił się Jacek Krzynówek ze swoją dewizom "cały czas do przodu". Kabaret Skeczów Męczących, bo to właśnie o nich mowa pokazali również skecze z programu "Rodzaj Męski".

Przed pierwszą przerwą Kabaret Młodych Panów zaryzykował prezentowanie skeczy wyłącznie z najnowszego programu "Zawodowcy". Publiczność była oczarowana absurdem skojarzeń prezentowanych przez młodych Rybniczanów. Podczas przerw fani mogli zrobić sobie zdjęcia z kabaretami oraz do specjalnych urn przygotowanych przez grupy biorące udział w konkursie napisać swoje odczucia wobec prezentowanych skeczy.

Po pierwszej przerwie wystąpili Łowcy.B. Mimo niepełnego składu artyści bez większego problemu rozbawili Dąbrowską publiczność. Nowe skecze również w tym przypadku sprawdziły się rewelacyjnie. Piosenka zagrana na częściach pralki zrobiła naprawdę duże wrażenie udowadniając, że ten kabaret ciągle zaskakuje.

Kobiet w kabarecie jest bardzo mało i przeważnie występują w grupach koedukacyjnych. Czy może to świadczyć o tym, że słaba płeć nie ma poczucia humoru? Być może uważają tak Ci, którzy nie widzieli wczorajszego występu kabaretu Słoiczek po cukrze. Małgorzata Szapował i Magdalena Mleczak udowodniły, że nie liczy się płeć a talent i pomysł.

Paranienormalni ze swoim programem również nie obniżył poziomu. Zmęczenie, które dopadło publiczność zostało szybko zneutralizowane. Grupa pokazała, że to właśnie osoby przychodzące na występ są najważniejsze. Nie zabrakło oczywiście Mariolki- Krejzolki jednak wystąpiła ona w nieco innego odsłonie.

Występy konkursowe zakończył kabaret Nowaki. Pomimo późnej godziny artyści udowodnili, że kolejność występowania nie ma znaczenia. Dobra zabawa towarzyszyła więc do końca.

Po wszystkich występach publiczność wybrała się na oddanie głosów. Tytuł DebeŚciaKa jest wyjątkowy właśnie z tego powodu, że to właśnie ona jest jury w konkursie. Na koniec odbył się odcinek serialu improwizowanego "Spadkobiercy" z udziałem artystów występujących podczas drugiego dnia festiwalu.

Nieoficjalnie wiadomo, że w finałowej trójce znajdą się kabarety Smile, Paranienormalni oraz Kabaret Skeczów Męczących. Czy przypuszczenia publiczności się sprawdzą? Dowiemy się dzisiaj na gali finałowej, która rozpocznie się o godzinie 17:00 w Pałacu Kultury Zagłębia.


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto