Dni Sosnowca 2010 [Zdjęcia]

Dni Sosnowca oficjalnie rozpoczęły się w piątek 4 czerwca na Placu Stulecia. Tam wiceprezydent Ryszard Łukawski wręczył klucze do miasta żywemu pomnikowi, czyli Ryszardowi Bazamikowi, wybitnemu multiinstrumentaliście.

- Przekazuje klucze do miasta artystą, aby ten symbol był dla nich możliwością do działań, do bawienia mieszkańców Sosnowca i całego Zagłębia. Pozostaje mi życzyć wspaniałej zabawy i pozwólcie że dokonam odsłonięcia żywego pomnika, a tym samym zainauguruje Dni Sosnowca 2010 - mówił Ryszard Łukawski, wiceprezydent Sosnowca.

A on zagrał koncert wykorzystując metalowe pojemniki na jedzenie, wykorzystywane, na co dzień w gastronomii. Nietypowa forma przekazu pozytywnie zaskoczyła przybyłych. Tuż po nim wystąpił chór na schodach i orkiestra na schodach, a wieczór na Placu Stulecia zakończył recital fortepianowy pod hasłem „Kiepura słucha Chopina”.

W tym samym czasie po centrum miasta krążyła kapela podwórkowa. Czwórka muzyków odwiedzała kolejne bramy muzyką zachęcając mieszkańców do wyjścia z domu i wspólnej zabawy. A, że pogoda dopisywała ich zabiegi były wyjątkowo skuteczne. Jednak najwięcej atrakcji tradycyjnie czekało w Parku Sieleckim.

Klucze do miasta otrzymali artyści	Lao Che porwał tłumy do zabawy
Muzyczna Formacja Sosnowiec 2010	Bawiła się również delegacja z Maroca

Na głównej scenie w piątkowe popołudnie prezentowały się ambientowa Muariolanza, Cała Góra Barwinków, Renata Przemyk, Lao Che, a na koniec Voo Voo obchodziło jubileusz 25. lecia swojego istnienia. Trzy ostatnie zespoły wypełniły park po brzegi. A był to dopiero pierwszy dzień święta miasta.

Sobota to ponownie koncerty w Parku Sieleckim. Tym razem pod hasłem "Wolność, kocham i rozumiem...". Na scenie zagrały Róże Europy, Oddział Zamknięty, Sztywny Pal Azji, Dobranocka, Tomasz Lipiński, oraz złożona z sosnowieckich zespołów Muzyczna Formacja Sosnowiec 2010, prezentująca najpopularniejsze rovery. Wybór gwiazd nie był przypadkowy.

- Dni Sosnowca to święto całego miasta. Wspominamy otrzymanie praw miejskich i jest główne wydarzenie Sosnowca, a zarazem jedna z większych imprez plenerowych w całym Zagłębiu. Ponadto w tym roku postanowiliśmy przypomnieć, że 21 lat temu były pierwsze wolne wybory, stąd 2 dzień święta pod hasłem "Wolność kocham i rozumiem". Ponadto często jest tak, że młodzi ludzie zaczynają wracać do dobrych trendów muzycznych pamiętanych przez naszych rodziców. Dlatego spodziewamy się bardzo dużej publiki. A taki repertuar to przy okazji upamiętnienie pierwszych wolnych wyborów – mówi Paweł Dusza, naczelnik Wydziału Kultury.

I naczelnik się nie mylił. Czy za sprawą zaproszonych artystów, czy tez prawdziwie letniej pogody Park Sielecki przez Dni Sosnowca 2010 pękał w szwach. Z koncertu na koncert tłum gęstniał. A każdy kolejny artysta porywał przybyłych niezależnie od wieku do zabawy.

Ostatni dzień to już Rodzinny Piknik Mistrzowski. Koncerty zastąpiły gry i zabawy dla najmłodszych, spotkania ze sportowcami i zawody rozgrywające się na terenie całego miasta. Nie zabrakło również konkursów, występów teatralnych, pokazów i rodzinnych koncertów.