Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do Pyrzowic w 35 minut? Raczej nieprędko...

Łukasz Malina
Łukasz Malina
Pieniędzy brakuje nawet na projekty, ale prezydenci wciąż marzą o szybkiej kolei do Pyrzowic. W Bytomiu miałby powstać dworzec komunikacji zintegrowanej.

Jak bardzo potrzebne jest szybkie połączenie kolejowe z lotniskiem w Pyrzowicach wiedzą wszyscy, którym było dane stamtąd latać. Dziś podróżni pytają, dlaczego  dojazd do centrum aglomeracji trwa tyle samo, co... przelot z Niemiec do podkatowickiego lotniska.

- Sytuacja musi się zmienić i trzeba na to znaleźć pieniądze - przekonywali siebie i tak już dawno przekonani do pomysłu prezydenci miast, przez które Szybka Kolej Miejska do Pyrzowic miałaby przebiegać.

Kolejne spotkanie przypominało jednak spektakl politycznej i sprawczej niemocy, niż otwarte na rzeczywiste i szybkie zmiany działanie...

Najpierw zaprezentowano kilka różnych wariantów przebiegu kolei do Pyrzowic, wraz z projektem zintegrowanego dworca kolejowego, który miałby powstać przy ulicy Chorzowskiej w Bytomiu-Rozbarku. Trasa miałaby przebiegać od Gliwic przez Bytom, Piekary Śląskie aż do Pyrzowic, a w podstawowym wariancie przede wszystkim z Katowic do Bytomia i w wiadomym kierunku. Pociągi poruszające się z prędkością 160 km/h, nowoczesny i komfortowy tabor, co najmniej na poziomie pociągów typu Flirt. W dalszej perspektywie podpięcie do Centralnej Magistrali Kolejowej i już z Pyrzowic będą korzystać mieszkańcy Warszawy - to marzenia śląskich prezydentów w pigułce.

A jak jest naprawdę? - Ze względu na panujący kryzys, o którym wszyscy wiemy i nie ma sensu, by szerzej o nim wspominać, nie można mieć pewności, że znajdą się środki na realizację tej inwestycji - tłumił i tak dość mocno ostudzone nastroje w sali pałacyku Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu Piotr Borys, dyrektor Studiów i Ochrony Środowiska PKP. W jednej z wypowiedzi Borys przyznał, że pieniędzy brakuje obecnie nawet na przygotowanie prace projektowe.

Ratunkiem może okazać się skuteczne lobbowanie pomysłu stworzenia SMK w parlamencie. Jednak i tu zgrzytów nie brakuje. Gdyż niedawno przed sejmową komisją, zupełnie nieoczekiwanie, zaprezentowano pomysł stworzenia szybkiego połączenia z... Radzionkowa do Pyrzowic. Taka nieścisłość we współpracy między miastami zdaniem m.in. byłego ministra, a obecnie posła Jerzego Polaczka, to poważna przeszkoda w osiągnięciu korzystnego dla całej aglomeracji celu.

Artur Tomasik, prezes zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego nie ma wątpliwości, że aby pyrzowickie lotnisko mogło się rozwijać, szybka kolej jest mu niezbędna. - Zgodnie z przewidywaniami mieliśmy w ostatnim roku przyjąć milion podróżnych, a ku naszemu zaskoczeniu było ich ponad dwa miliony. Ten wzrost będzie się utrzymywał, bo pokazują to najnowsze prognozy - przekonywał uczestników spotkania.

Tomasik dodał także, że w perspektywie najbliższych lat każdy podróżny zostawi w aglomeracji 300 dolarów, co daje imponującą kwotę 340 milionów dolarów łącznie.

Niecierpliwie na rozwój Pyrzowic spogląda także Unia Europejska, która owszem skłonna jest inwestować w rozwój komunikacji międzynarodowej, ale jest także surowa w egzekwowaniu wcześniejszych ustaleń. Szybka i sprawna komunikacja aglomeracji z lotniskiem jest jednym z nich.


SERWIS MM O INWESTYCJACH




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto