Siódma edycja Dog Chow Disc Cup 2012 rozpoczęła się w sobotę w Parku Śląskim. Przez cały weekend można oglądać tam widowiskowe zawody latających psów, czyli rywalizację czworonogów w chwytaniu frisbee. Specjalnie na te zawody do Chorzowa zjechało 117 drużyn, nie tylko z całej Polski ale również z Rosji, Niemiec a nawet wśród uczestników znalazła się czeska ekipa z mistrzem Europy sprzed dwóch lat.
Beata Jargiło i Karolina Szymulska przyjechały ze swoimi czworonogami aż z Milanówka k. Warszawy. – Drops już startuje w zawodach trzy lata, a Zi po raz pierwszy dzisiaj – mówią dziewczyny. Jak twierdzą, nauczyć psa takich sztuczek to nie jest ciężka praca. - Zaczyna się od szarpania dyskiem albo materiałowymi szmatkami, potem jak pies jest nakręcony rzuca mu się rolery. Kilka miesięcy trzeba poświęcić na to – wyjaśnia Beata Jargiło.
- Uczestnicy zawodów próbują pokazać to, czego nauczyli się przez zimę i wiosnę. Chcą nie tylko oczarować publiczność ale również zrobić wrażenie na przeciwnikach – mówi Dariusz Radomski, organizator zawodów i trener. Jak twierdzi, sport ten polega na zaufania psa do człowieka. – Zabawka, którą pies kocha powinna zostać chętnie przez niego przeniesiona, a wiadomo, że pies nie zawsze chce przynieść to, co zdobył. Jeżeli jesteśmy w stanie ładnie rzucić dysk, który będzie ładnie leciał i długo czekał na psa, to czworonóg z niecierpliwości wyskoczy po dysk – dodaje Radomski.
Organizatorzy przewidzieli szereg atrakcji dla widzów m.in. widowiskowe pokazy zaganiania owiec i kaczek. Dodatkowo, w trakcie zawodów udzielane będą bezpłatne porady ekspertów w zakresie żywienia i zachowania zwierząt. W sobotę latające psy można oglądać do wieczora, natomiast w niedzielę zawody rozpoczną się o godz. 10.30.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?