Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dolcan Ząbki - Piast Gliwice 3:1. Szok, Piast przegrał z Dolcanem!

Radosław Pietrzak
Dolcan Ząbki zmierzy się z kolejnym zespołem ze Śląska
Dolcan Ząbki zmierzy się z kolejnym zespołem ze Śląska Maciej Leszczełowski
Dolcan Ząbki dosyć niespodziewanie pokonał Piasta Gliwice 3:1 w meczu 13. kolejki 1. ligi. Wynik jest zaskakujący, ale w pełni zasłużony. Podopieczni Roberta Podolińskiego przeważali przez większość spotkania i mogli wygrać zdecydowanie wyżej, gdyby w paru sytuacjach wykazali trochę więcej zimnej krwi.

Mecz rozpoczął się od intensywnych ataków gospodarzy. Kibiców w Ząbkach niespecjalnie ten fakt zdziwił, gdyż piłkarze Dolcanu rozpoczynają tak większość domowych spotkań. W 18. minucie dośrodkowywał Głowacki i... o mały włos nie pokonał Szmatuły. Miała być wrzutka, a wyszedł groźny strzał. Kolejne minuty upłynęły pod znakiem nieustannych atakach gospodarzy. Niemal tradycyjnie bardzo aktywny i groźny był duet Świerblewski - Piesio.

W 32. minucie Dolcan miał wymarzoną okazję, aby zdobyć bramkę. Świerblewski ograł dwóch obrońców Piasta i potężnie strzelił, ale piłka trafiła tylko w poprzeczkę. Jednak to nie był koniec akcji. Po chwili piłka ponownie trafiła do Świerblewskiego, który tym razem z najbliższej odległości trafił w... słupek.

Pewne przysłowie mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak też było i tym razem. Strzał Pietrzaka z 36. minucie Humerski jeszcze obronił, ale próba Rubena Jurado cztery minuty później była już idealna. Zawodnik Piasta przejął futbolówkę w środku pola i technicznym strzałem sprzed pola karnego dał gościom prowadzenie.

Wydawało się, że gracze Dolcanu nie będą już w stanie odpowiedzieć w tej części gry. Nic bardziej mylnego. W 44. minucie perfekcyjnie rozegrany rzut wolny i w Ząbkach mieliśmy remis. Głowacki dośrodkował do Grzelaka, a ten ostatni dopełnił tylko formalności strzałem głową. Do przerwy na tablicy wyników widniał zatem wynik remisowy.

Druga część meczu miała jednego bohatera. Bezsprzecznie był nim Łukasz Sierpina. Jednak zanim pomocnik gospodarzy rozpoczął swój "koncert", kolejną doskonałą sytuację zmarnował Grzegorz Piesio. W zamieszaniu podbramkowym w 54. minucie, gracz Dolcanu dał się uprzedzić bramkarzowi gości zamiast wepchnąć piłkę do pustej bramki.

Jednak "co się odwlecze, to nie uciecze". W 60. minucie meczu sprawy w swoje ręce postanowił wziąć wspomniany już Sierpina. Zawodnik Dolcanu przejął piłkę w prawym narożniku pola karnego Piasta, jak mawiają piłkarze "złamał do środka" i strzelił w samo okienko bramki gości. Szmatuła był w tej sytuacji bez szans.

Strata drugiej bramki wyraźnie ożywiła podopiecznych Marcin Brosza. Piast zepchnął gospodarzy do defensywy i miał dwie okazje bramkowe. W 67. minucie Ruben Jurado przegrał pojedynek sam na sam z Humerskim, a w 77. minucie Bodzioch z kilku metrów nie wcelował w światło bramki.

Kiedy wydawało się, że prędzej czy później Dolcan może stracić bramkę, raz jeszcze błysnął Łukasz Sierpina. Zawodnik z Ząbek w 79. minucie otrzymał dobre podanie na lewej flance od Pulkowskiego i przebiegł z futbolówką kilkanaście metrów przy linii bocznej boiska. Fani gospodarzy obawiali się, że nic z tej akcji już nie wyjdzie, ponieważ w polu karnym był tylko Damian Świerblewski pilnowany przez dwóch obrońców Piasta. Ale nic bardziej mylnego! Sierpina dograł idealną piłkę po ziemi, wprost "na nogę" kolegi, który pewnym strzałem ustalił wynik meczu.

W ostatnich minutach gospodarze kontrolowali już grę i nawet dwa dobrze wykonane przez Pietrzaka rzuty wolne, nie popsuły humorów kibicom i piłkarzom z Ząbek. Dolcan wygrał w pełni zasłużenie, ponieważ był drużyną zdecydowanie lepszą. Piłkarze Roberta Podolińskiego mieli kilka stuprocentowych sytuacji bramkowych i tylko swojej nieskuteczności zawdzięczają "skromne" 3:1. A Piast? Gliwiczanie po prostu zagrali bardzo słabe spotkanie i nie mieli argumentów, aby przeciwstawić się Dolcanowi.

Dolcan Ząbki 3:1 Piast Gliwice (1:1)

0:1 Ruben Jurado 40'
1:1 Rafał Grzelak 44'
2:1 Łukasz Sierpina 61'
3:1 Damian Świerblewski 79'

Zwolniony rzecznik Piasta Gliwice zabrał ze sobą stronę internetową klubu

Dolcan: Maciej Humerski - Dariusz Dadacz, Tomasz Ciesielski, Rafał Grzelak, Daniel Chylaszek (69. Marcin Hirsz) - Łukasz Sierpina, Piotr Bazler, Michał Pulkowski, Grzegorz Piesio (86. Patryk Koziara), Piotr Głowacki (68. Rafał Wielądek) - Damian Świerblewski.

Piast: Jakub Szmatuła - Gediminas Paulauskas, Adrian Klepczyński, Jan Buryán (56. Adrian Świątek), Mateusz Bodzioch - Rafał Pietrzak, Marcin Pietroń (34. Pavol Cicman), Mariusz Zganiacz, Rubén Jurado, Tomasz Podgórski - Wojciech Kędziora (84. Kamil Groborz).

Żółte kartki: Chylaszek, Grzelak, Pulkowski, Ciesielski - Zganiacz, Jurado.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów: 350.

Kiedy Adamek znów zawalczy o mistrzostwo świata? Z kim przegrywa Podbeskidzie? Ile złotówek dostają kluby I ligi za prawa telewizyjne? Znasz odpowiedzi na te pytania? Sprawdź się w naszym QUIZIE!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto