Dom Muzyki i Tańca będzie współpracował z TM Roma z Warszawy!

- Z czym musieli się Państwo uporać, żeby publiczność mogła znów tłumnie przybyć do sali koncertowej Domu Muzyki i Tańca?

Wiesław Śmietana – dyrektor DMiT: - Warunkiem ponownego włączenia do eksploatacji sali widowiskowej Domu Muzyki i Tańca była zakończenie szeregu prac remontowych związanych przede wszystkim z podniesieniem bezpieczeństwa widzów. Zostały zamontowane nowoczesne, zgodne z obowiązującymi przepisami, systemy przeciwpożarowe: DSO (Dźwiękowy System Ostrzegania), system czujek dymowych, drzwi antypaniczne, klapy dymowe oraz oznaczenia dróg ewakuacyjnych. Jednocześnie ten etap prac obejmował zadania związane z podniesieniem komfortu widzów: powstał całkowicie nowy system ogrzewania począwszy od wymiennikowni, a skończywszy na grzejnikach, a także system klimatyzacji. Obecnie DMiT dysponuje jedyną w Polsce klimatyzowaną salą widowiskową tego typu. Zdecydowanie zwiększa to możliwości realizacji imprez w DMiT niezależnie od aury na zewnątrz.

- Czy, trwający od kilku lat remont obiektu, dobiegł już końca? Które prace zostały zakończone, a co jeszcze pozostaje do zrobienia?

- Zakończony został pierwszy etap remontu obejmujący przede wszystkim – tak jak wspomniałem - działania związane z podniesieniem bezpieczeństwa widzów. Kolejne zadania, które są na etapie przygotowania lub przetargów, będą obejmowały poprawę estetyki i funkcjonalności sali, a więc na przykład wymianę foteli. Jednocześnie nadal będą kontynuowane prace związane z samą bryłą obiektu: powstaną nowe przyłącza elektryczne, izolacja przeciwwilgociowa budynku, itp. Lista prac jest jeszcze długa, na pewno prace będą prowadzone przez kilka najbliższych lat. Nie będzie już jednak konieczności wyłączenia sali widowiskowej z eksploatacji na tak długi czas.

- Czy planują Państwo uatrakcyjnić zewnętrzny wygląd Domu Muzyki i Tańca, na który skarżą się mieszkańcy Zabrza? Dlaczego budynek jest szary? Czy nie uważają Państwo, że istnieją bardziej pożądane w codziennej szarudze barwy? DMiT to w końcu miejsce dające ludziom rozrywkę, a więc wesołe – jak szary kolor ma się do rozrywki?

- Zakończone prace obejmowały także ocieplenie budynku oraz pokrycie go nowym tynkiem. Szary kolor fasady został zaprojektowany przez architektów, a sama bryła „unowocześniona” i podkreślona liniami w jaśniejszym odcieniu. Wybrany kolor nawiązuje do epoki, w której powstał DMiT, odpowiada też samej architekturze budynku.

- Jakie są plany koncertów i wszelkich innych wydarzeń artystycznych na najbliższe miesiące? Kogo zobaczymy na Państwa scenie? Na które wydarzenia należy zwrócić szczególną uwagę?

- W najbliższych miesiącach planujemy realizację szeregu imprez: koncertów polskich gwiazd (wyjątkowy koncertz okazji 25-lecia pracy twórczej Marka Torzewskiego, wielkie dzieła oratoryjne, np.: „Siedem Pieśni Marii”, a także największych artystów międzynarodowych np.: Pata Metheniego, Zespołu Mojsiejewa, sławnego Buena Vista Social Club czy Electric Light Orchestra, indyjskiego show - Baharati, irlandzkiego Gaelforce Dance oraz Cygańskiej Orkiestry Symfonicznej. Planujemy także realizację cieszących się ogromną popularnością koncertów telewizyjnych z cyklu Śląska Lista Przebojów: Dnia Matki z Telewizją Katowice w maju oraz w grudniu Barbórkowej Listy Przebojów.
Ważnym aspektem naszych działań będzie także kontynuacja czy podjęcie współpracy z kolejnymi instytucjami, firmami i impresariatami oraz zwiększenie liczby produkcji własnych. Po dwóch latach przerwy planujemy powrót na deski DMiT koncertu „Serce za Serce” Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii, a także realizację koncertu galowego Międzynarodowego Studenckiego Festiwalu Folklorystycznego we współpracy z Uniwersytetem Śląskim.

- Jakie pomysły mają Państwo na przywrócenie DMiT-owi dawnej, silnej pozycji w dziedzinie wielkich imprez kulturalnych?

- Celem, jaki stawia przed sobą DMiT jest podkreślenie wyjątkowości tej sceny (zarówno ze względu na jej wielkość jak i na liczbę widzów) poprzez organizację jednorazowych, wyjątkowych koncertów gwiazd światowej estrady (jako jedynych w Polsce). Równolegle ze zdecydowaną intensyfikacją działalności programowej realizujemy i planujemy szereg zmian organizacyjnych: stworzenie grupy stałych adresatów koncertów, a także ekspansję terytorialną w pozyskiwaniu nowych widzów. Chcemy budować wizerunek DMiT jako nowoczesnej i dynamicznej instytucji poprzez zastosowanie nowych rozwiązań w organizacji i promocji. Będzie kontynuowana tradycyjna już i dobra współpraca z lokalnymi instytucjami kultury m.in. z Filharmonią Zabrzańską czy Teatrem Nowym, jak również planowane jest nawiązanie szerszej współpracy z ościennymi instytucjami kultury, przygotowanie przeniesienia wybitnych przedstawień teatralnych, operowych, musicalowych i baletowych do Zabrza.

- Czy nowy dyrektor Domu Muzyki i Tańca ma jakąś tajną broń, którą zakasuje wszystkie konkurencyjne sceny w regionie a może nawet w całym kraju? Jaka jest Pana wizja Domu Muzyki i Tańca? Czego możemy się spodziewać?

- Tajną bronią dyrektora DMiT jest przede wszystkim zespół wspaniałych pracowników. Praca w instytucji kultury o takiej randze i dysponującej tak wyjątkową salą widowiskową jest bardzo wymagająca. Połączenie wspólnych pasji, możliwości i doświadczeń zespołu już owocuje bogatą ofertą na najbliższe miesiące, ofertą przygotowywaną w trudnych warunkach trwającego remontu. Podejmujemy obecnie szereg rozmów, nowych wyzwań, żeby DMiT stał się nie tylko rozpoznawalny w regionie czy w Polsce. Wymaga to jednak kreacji zjawisk artystycznych na międzynarodową skalę oraz intensywnej i niestandardowej promocji. Rozpoczęliśmy na przykład, rozmowy z Teatrem Muzycznym Roma z Warszawy na temat podjęcia szerokiej współpracy i współprodukcji wielkich spektakli musicalowych na deskach DMiT. Spektakli, które do Zabrza, przyciągną nie tylko polskich widzów…

Informacje na temat aktualnych wydarzeń w Domu Muzyki i Tańca znajdziecie na jego stronie internetowej: www.dmit.com.pl