Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dostali sprzęt, dzięki któremu mogą ratować ludzi i ich dobytek

Aldona Minorczyk-Cichy
Nowiutki sprzęt ucieszy strażaków w 19 komendach naszego regionu
Nowiutki sprzęt ucieszy strażaków w 19 komendach naszego regionu Fot. Arkadiusz Ławrywianiec.
Ponad 18 mln zł jest wart nowy sprzęt, którym od kilku dni dysponują śląscy strażacy. To dziewiętnaście specjalistycznych samochodów ratowniczych i gaśniczych, kontener i agregat pompowy. Nowoczesny sprzęt trafi do komend strażaków w: Chorzowie, Dąbrowie Górniczej, Kłobucku, Żywcu, Sosnowcu, Cieszynie, Mysłowicach, Żorach, Gliwicach, Siemianowicach Śląskich, Mikołowie, Jaworznie, Bytomiu, Myszkowie, Zawierciu, Raciborzu i Bielsku-Białej.

Jak potrzebny strażakom jest dobry sprzęt, można się przekonać choćby w ostatnich tygodniach, gdy każdego dnia mają do czynienia z zaczadzeniami, pożarami, wypadkami drogowymi czy pomocą w odśnieżaniu linii wysokiego napięcia. Komenda wojewódzka PSP sama nie byłaby w stanie sfinansować zakupu takiej ilości nowoczesnego sprzętu. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska dołożył więc 9 mln zł, samorządy 5 mln zł, a sami strażacy ze swojej kasy wyasygnowali 4,2 mln zł.

- Mam przeświadczenie, że to naprawdę dobrze wydane publiczne pieniądze. Dzięki temu sprzętowi mieszkańcy województwa mogą czuć się bardziej bezpieczni. Straż pożarna jest przecież najlepiej przygotowaną służbą do reagowania na wszelkiego typu zagrożenia - mówi Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW.

Strażacy najbardziej zadowoleni są z drabin pożarniczych z koszem (zasięg 37 metrów) i podnośników (zasięg 23 metrów) do ewakuacji zagrożonych osób z wysokich budynków. Drabiny warte są po 2,5 mln zł każda. Można dzięki nim podczas zagrożenia wyprowadzić bezpiecznie ludzi nawet z jedenastego piętra. Dostaną je strażacy w Chorzowie i w Dąbrowie Górniczej.

- Te jednostki w ciągu roku wielokrotnie wysyłane są do trudnych i naprawdę niebezpiecznych pożarów w wysokich budynkach. Dzięki takiemu sprzętowi strażacy przestają się czuć bezradni wobec przeszkód technicznych - podkreśla Jarosław Wojtasik, rzecznik śląskich strażaków.

Nowe podnośniki pojadą natomiast do Kłobucka i Żywca. Oprócz nich strażacy w kilkunastu komendach otrzymali: pięć ciężkich samochodów pożarniczych do gaszenia ognia i likwidacji zagrożeń środowiska, sześć średnich samochodów pożarniczych, średni samochód wyposażony dodatkowo w agregat proszkowy, lekki samochód ratownictwa chemiczno-ekologicznego.

Do tego dochodzi specjalistyczny kontener, dzięki któremu ratownicy mogą zbudować zaplecze swoich działań podczas długotrwałych akcji, np. powodzi czy huraganów, bo takie tragedie zdarzają się niestety coraz częściej.

Strażacy dostaną też lekki samochód ratownictwa technicznego do usuwania skutków poważnych awarii, w tym na drogach, specjalny pojazd do przewozu uczestników akcji ratowniczych i gaśniczych oraz agregat pompowy dużej wydajności.

Podobną pomoc strażacy dostali w 2008 roku. Dofinansowano im sprzęt wart również ponad 18 mln zł. Najwięcej dał WFOŚiGW.

- Od 2002 roku na doposażenie straży pożarnej, w tym jednostek ochotniczych wyasygnowaliśmy około 70 mln złotych - podkreśla prezes Gabriela Lenartowicz.


18 mln zł wart jest nowy strażacki sprzęt. Połowę tej kwoty dał fundusz ochrony środowiska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto