Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Droga Ewakuacyjna" otworzy się na Rawie Blues [Wideo+Zdjęcia]

Aleksandra Jarosz
Aleksandra Jarosz
Młody zespół z Siemianowic Śląskich zgłosił chęć udziału w tegorocznej w Rawie Blues. Co takiego jego muzycy mają w sobie, że organizatorzy spośród zgłoszonych zespołów wybrali właśnie ich?

_Reportaż wideo z zespołem Droga Ewakuacyjna \ _autor: PAGFilm

- W tym roku postawiliśmy sobie cel by wystąpić na Rawie, no i się udało – opowiada Andrzej Kita basista zespołu. To on wraz z Kariną Osowską, której wokal powoli staje się już rozpoznawalny wśród sympatyków muzyki bluesowej na Śląsku, Olkiem Gizą, czyli chłopakiem z charakterystyczną fryzurą i gitarą elektryczną J&D Brothers w dłoniach, skromnym Pawłem Żywczakiem przy klawiszach oraz Przemkiem Krzisińskim, który odpowiada za perkusję tworzą Drogę Ewakuacyjną.

Historia początku zespołu trzyma się klasycznego scenariusza rozpoczynania działalności muzycznej zespołów młodzieżowych. Grupa znajomych odkryła w sobie pasje i postanowiła wspólnie zacząć tworzyć. Przez skład zespołu przewinęły się różne osoby zanim została utworzona aktualna formacja. Występy w szkole, na imprezach miejskich, coraz więcej osób słyszało o siemianowickim zespole.

Droga Ewakuacyjna podczas koncertu | fot. Aleksadra Jarosz__

Dyrektor Ośrodka Kultury „Andaluzja” w Piekarach Śląskich pozwolił muzykom na organizowanie prób w murach budynku, który w rejonie kojarzy się z bluesem i prestiżowymi koncertami ambitnej muzyki. To miejsce sprawiło, że o zespole usłyszało jeszcze więcej osób, które na dobrym brzmieniu się znają. – Najlepsza publiczność jest w Piekarach, w tym mieście jest klimat, a ten ośrodek przyciąga sympatyków tego rodzaju muzyki – członkowie zespołu jednomyślnie wybrali swoje ulubione miejsce i publiczność.

Czytaj także: [Patronat MM]: Rawa Blues 2009: program, artyści, koncerty, bilety

Autorskie teksty, parę coverów, improwizacje i radość czerpana ze wspólnego grania to składniki koncertu młodych twórców, co w połączeniu daje to ogromną ilość pozytywnej energii, która trafia do publiczności. Mocny głos Kariny potrafi zahipnotyzować, a ludzie przechodząc niedaleko sceny podczas wykonywania przez zespół piosenek z repertuaru Janis Joplin, podchodzą by upewnić się, że nie jest to playback.

Młodzi i pełni pasji mogą osiągnąć naprawdę dużo. Największym marzeniem członków zespołu jest wydanie płyty. Mimo, że zdają sobie sprawę, że jeszcze długa droga przed nimi, z optymizmem patrzą w przyszłość.


MM Silesia poleca:


od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto