Były małe, duże, kolorowe, profesjonalne, amatorskie, jednym słowem najróżniejsze - w Piekarach Śląskich już po raz piąty lany poniedziałek zastąpił Lotny Poniedziałek, czyli zawody puszczania latawców.
- To są zawody, ale ludzie nie konkurują ze sobą o to kto ma większy latawiec, czy dłużej utrzyma go w powietrzu. Zwycięzcą jest każda osoba, która się tutaj pojawiła, aby spędzić z nami święta w sposób kolorowy - mówi Sabina Skalska, ze Stowarzyszenia Kuklok, które organizuje imprezę - przede wszystkim liczy się zabawa - dodaje.
W zabawie nie przeszkadzała nawet pogoda, co jakiś czas kropił deszcz, który jednak nie przestraszył Ślązaków przybyłych pod Kopiec Wyzwolenia w Piekarach Śląskich - Taka mżawka to żaden problem, kiedyś tak padało, że nie można było puszczać latawców, teraz lekki wiatr wręcz pomaga - powiedziała MM Silesii Joanna, która przyjechała puszczać swój latawiec ze Świerklańca - Jest lany poniedziałek więc trzeba brać pod uwagę, że możemy wrócić mokre - dodaje jej siostra Iwona.
Cała impreza miała promować Kopiec Wyzwolenia jako jeden z symboli Piekar Śląskich i miejsce aktywnej rekreacji. Dzień z latawcem znajduje się również w kalendarzu wydarzeń związanych z Europejską Stolicą Kultury 2016 dla Katowic.
Podobne artykuły: |
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?