Na liście znalazły się nazwiska dziesięciu piłkarzy. Wśród nich są bramkarz Adam Bensz, obrońcy Tomasz Balul,**Adrian Marek,**Michał Zioło; pomocnicy Dawid Skrzypek, Adrian Pajączkowski, Adrian Mielec, Michał Skórski i Tomasz Szatan oraz napastnik Marcin Folc. Zdecydowano również, że młodzieżowiec Rafał Bielawski dostanie pozwolenie na wypożyczenie do innego klubu.
Większość z tych zawodników w tej rundzie nie spełniło pokładanych w nich nadziei, ale obecność na liście wychowanka sosnowiczan Adriana Marka czy pomocnika Adriana Mielca budzi spore wątpliwości. - Taką decyzję podjęli zarząd klubu, trener Ojrzyński oraz dyrektor sportowy. Nie mnie jest oceniać tego typu decyzje. W tej chwili omawiana jest kwestia czy Ci piłkarze będą mogli odejść za darmo, czy za ich ewentualny transfer trzeba będzie zapłacić - wyjaśnia MM Silesii Michał Wasik, rzecznik prasowy Zagłębia Sosnowiec.
Wszystko więc wskazuje, że w Zagłębiu może dojść do prawdziwej rewolucji kadrowej. Pytanie tylko kto miałby zastąpić tych zawodników. Ostatnio w mediach pojawiły się informacje, że nowy współwłaściciel klubu Dariusz Kozielski namawiał do gry na Stadionie Ludowym byłych reprezentantów Polski - Jacka Bąka i Piotra Świerczewskiego. - Ja też znam te informacje tylko z mediów i mogę w tej chwili zapewnić, że w klubie ich nie było. Natomiast Dariusz Kozielski i dyrektor do spraw sportowych Radosław Ogiela już długo znajdują się w tej branży i rozmawiają z wieloma zawodnikami w sprawie gry w naszym klubie - tłumaczy rzecznik sosnowieckiego zespołu.
Pomysł gry w II-ligowym klubie Bąka i Świerczewskiego podoba się dziennikarzowi sportowemu Wojciechowi Kani, który jednak nie wierzy w ich przyjście do drużyny z Zagłębia Dąbrowskiego. - Jak na II ligę pomysł jest bardzo dobry, ale oczywiście na krótką metę. Ci piłkarze musieliby naprawdę chcieć grać w Sosnowcu i pomóc w walce o awans. Oczywiście byłaby to dobra decyzja pod względem marketingowym. Jednak trudno mi uwierzyć w to, że Jacek Bąk, który grał wcześniej między innymi w słynącym z wysokich kontraktów Katarze - zdecydowałby się wrócić z piłkarskiej emerytury. Chociaż z drugiej strony, gdy Dariusz Kozielski ściągał do Odry Wodzisław między innymi Arkadiusza Onyszkę czy Mauro Cantoro też w te transfery nikt na początku nie wierzył - uważa dziennikarz stacji Orange Sport.
Na razie z Zagłębiem trenuje Ireneusz Gryboś ze Stali Rzeszów, Marcel Bijak z Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza oraz Amerykanin Michael Mc Dade z fińskiego zespołu Mikkelin Kissat. Z kolei 5 grudnia w klubie na testach pojawić ma się napastnik z Rosji.
Jak więc widać w Sosnowcu w trakcie przerwy zimowej może dojść do dużych zmian. Pytanie tylko czy one pomogą Zagłębiu wywalczyć awans na zaplecze ekstraklasy?
![Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!](http://gfx.mmka.pl/newsph/261457/219201.3.jpg)
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?