Wiślanin, prezentujący ostatnio znakomitą formę, będzie jutro walczył o podium nie tylko konkursu, ale całego Turnieju. Małysz zajmuje w klasyfikacji trzecie miejsce ze stratą 42,9 pkt do Thomasa Morgensterna i 15,6 pkt do Simona Ammanna. Po piętach depcze jednak Polakowi Matti Hautamaeki, który ustępuje mu tylko o 0,4 pkt.
- Wolę nie liczyć tych punktów, bo to wprowadza nerwowość. Skupiam się tylko na oddaniu dobrych skoków. To jest mój cel na Bischofshofen - zapowiada skoczek z Wisły.
Zawodnicy z czołówki zgo-dni są co do jednego: Morgenstern jest już poza ich zasięgiem. Austriak, by stracić zwycięstwo, musiałby jutro kompletnie zawalić już pierwszą serię. Prezentuje jednak tak wysoką formę, że wydaje się to niemożliwe. Nic więc dziwnego, że z takim żalem wspomina konkurs w Garmisch-Partenkirchen, gdzie fatalne warunki odebrały mu szansę na wygranie wszystkich czterech konkursów TCS...
Trwa plebiscyt Dziennika Zachodniego na najlepszego piłkarza, odkrycie oraz trenera 2010 roku. Oddaj swój głos!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?