Z 10 minutowym opóźnieniem spotkanie otworzył Artur Morawiec - jeden z organizatorów festiwalu - witając gości, składając życzenie z okazji Dnia Kobiet wszystkim przedstawicielkom płci pięknej oraz przedstawiając program trzeciego dnia festiwalu.
Afryka klatka po klatce
Na początku odbyła się projekcja 30 minutowa projekcja filmu pt. "Sposób na Afrykę" przedstawiającego ludność, kulturę, zwyczaje i krajobrazy północnej Afryki. Autorem filmu był Ryszard Czajkowski, który opowiadał o swoich podróżach podczas pierwszego dnia slajdowiska. Mimo, że przedstawiony film w tym roku obchodzi swoją "osiemnastkę" - został wyprodukowany w 1994 roku - jego przesłanie jest jak najbardziej aktualne również dzisiaj.
Z czasem aula im. Pawlikowskiego na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Śląskiego coraz bardziej zapełniała się gośćmi. Tymczasem po projekcji filmu nastąpiła zmiana w programie i zamiast prelekcji "Oświecone kobiety w tradycji Tantrycznej" Marka Górnego odbył się pokaz zdjęć pt. "Ulice Londynu" autorstwa Dariusza Urbanka, który podczas półtorarocznego pobytu w Londynie fotografował życie ulicznego tego miasta z szczególnym naciskiem na przedstawienie ludzi. Skutek - fascynujące zdjęcia utrzymane w tonacji B&W przedstawiające klimat ulic Londynu.
Poczuj wschód
Po spotkaniu z ulicami Londynu odbyła sie przełożona prelekcja Marka Górnego, podczas której była możliwość odbycia podróży innej niż dotychczas - bo zamiast podróży "materialnej" widzowi mogli odbyć podróż "duchową" podróż poznając różne aspekty dalekowschodniej religii Tybetu.
Po skończeniu prelekcji poświęconej tybetańskim wierzeniom na podwyższenie auli weszły tancerki odziane we dalekowschodnie szaty prezentując oryginalne i ciekawe przedstawienie tańca brzucha. Największe brawa na zachętę zebrała dziesięcioletnia Martynka, która trenuje taniec dopiero od paru miesięcy.
Po tańcu przyszedł czas na przemierzanie i poznawanie kultury, tożsamości, a przede wszystkim zachwycająco różnorodnych krajobrazów Ugandy. W podróż tą zaprosili zebranych widzów, którzy siedzieli już nawet na schodach, gdyż nie dla każdego starczyło miejsca, Iwona i Jurek Maronowscy. Dzięki nim można było się udać w wycieczkę od stolicy Ugandy - Kampali - przez północne wulkany północy kraju, Góry Księżycowe na spotkanie goryli i szympansów na granicy kongijskiej.
Po Ugandzie sala dalej pozostała w Afryce, tyle że przy zabawie z tancerkami tańca brzucha, udała się na poznawanie zmysłami Tunezji, a to za sprawą filmu Asi i Edi Pyrków pt. Bardzo zmysłowy film o Tunezji", który poświęcony był Kindze Choszcz.
Na sam koniec do Dalajlamy
Na trzeci dzień festiwalu organizatorzy zaprosili wrocławskiego podróżnika Grzegorza Lityńskiego, który po filmie o Tunezji zaprezentował wszystkim zgromadzonym szkołe fotografowania dla podróżników. W tej części wystąpienia Lityńskiego można było się dowiedzieć jak oddzielić temat od tła, a przy okazji zobaczyć garść świetnych fotografii. Po szkole fotografowania nastąpiła prelekcja pt. "Bhutan - królestwo wśród chmur" również Lityńskiego, który po niej zaprezentował drugą część szkoły fotografowania dla podróżników.
Na zakończenie trzeciego dnia 6. Festiwalu Slajdów Podróżniczych zaprezentowano film pt. "W drodze" Pawała Wysoczańskiego przedstawiający autentyczną historię śląskiego górnika, który udał się w podróż zakończona audiencją u Dalajlamy.
>> Relacja Mirosława Ogórka z pierwszego dnia festiwalu.>> Podróż dookoła świata. Relacja z drugiego dnia festiwalu.>> Pokaż tańca brzucha w czasie trzeciego dnia. Fotoreportaż Przemka Paśnika.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
