Wcześniej jednak okazało się, że posprzątane zostało wysypisko śmieci w Milowicach, przy skręcie do Kolonii Pekin. Jest naprawdę czysto. Cieszymy się, że nasza interwencja miała oddźwięk. Wysypisko przy ul. Andersa może nie jest duże, ale na pewno długie. Zaczyna się w okolicach garaży przy ulicy Andersa i biegnie wzdłuż linii kolejowej, gdzie kiedyś była kopalniana linia kolejowa.
Śmieci leżą też przy wiadukcie nad rondem "Ludwik" wzdłuż ulicy Mikołajczyka aż do ulicy Lipowej. Można tam zobaczyć gruz, worki pełne części z komputerów i samochodów. Nie sposób też pominąć faktu, iż ktoś celowo wypala tu trawę a przy okazji spala papier, karton, foliowe opakowania, plastik. To co nie spłonie szybko zarasta roślinnością.
Co ze śmieciami przy KWK Sosnowiec i firmie Magneti Marelli?
Jak informuje nas Romuald Śmigielski, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Urzędzie Miejskim, teren zlokalizowany pomiędzy garażami przy ulicy Generała Andersa, a ulicą Narutowicza oraz sam szczyt nasypu kolejowego (około 12 metrów) bez skarp są własnością gminy.
- Te tereny zostały ujęte w harmonogramie prac interwencyjnych - zapewnia nas naczelnik Śmigielski. Kiedy jednak zostaną posprzątane? Takiej informacji nie otrzymaliśmy.
Pozostała cześć terenu jest w użytkowaniu wieczystym: Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., CTL Maczki - Bór S.A. i osób fizycznych. Pismo z nakazem uporządkowania tych miejsc przez tych właścicieli trafiło do Straży Miejskiej w Sosnowcu.
Sterty butelek za przystankiem przy ulicy 11 Listopada
Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wysypiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?