Przechadzając się tą ulicą naszą uwagę przykuło uwagę podwórze jednej z kamienic. Korzystając z okazji, że brama jest otwarta weszliśmy do środka. W tym momencie odrzuciła nas fala przeraźliwego smrodu, jaki się tam unosi. W podwórzu leżą porozrzucane butelki, worki ze śmieciami, a nawet muszla klozetowa. Część kamienicy jest w ruinie i nie należy do niej wchodzić, gdyż w każdej chwili może się zawalić. W drugiej części jednak w dalszym ciągu mieszkają ludzie. Ta uboższa część mieszkańców Będzina. Śmierdzi tu moczem i odchodami. Widok jest przerażający. Aż nie chce się wierzyć, że w samym centrum miasta, na ulicy na której w tej chwili są budowane nowe kamienice i remontowane stare można zastać taki widok. Biegają tu szczury. Cały ten widok wzbudza obrzydzenie i gęsią skórkę na całym ciele.
Zapach jest na tyle odrzucający, że nie sprawdzaliśmy dalej jak wygląda to miejsce. Zwróciliśmy się do straży miejskiej z prośbą o ustalenie właściciela terenu, na którym znajduje się kamienica.
- Oczywiście sprawdzimy ten sygnał. Na miejsce zostanie wysłany patrol w celu rozpoznania terenu - poinformował nas dyżurny straży miejskiej.
W przyszłym tygodniu przedstawimy wam finał tej sprawy, jak również podsumujemy całą akcję śmieciową. Przedstawimy miejsca, z których śmieci zniknęły i te którymi nikt się nie zainteresował.
Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach
Zgłaszajcie nam dzikie wysypiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?