Może ktoś poznaje resztki tej wersalki? A jak by pogrzebać w tych workach, to może by się znalazło coś, co wskazałoby na właściciela. Zostawiamy tę sprawę strażnikom miejskim, licząc, że zainteresują się tym nowo powstałym śmietniskiem przy ulicy Palmowej w tyskiej dzielnicy Czułów, tuż za zjazdem z ulicy Katowickiej, na skraju lasu.
Nie warto sprawy lekceważyć, bo śmieci przyciągają śmieci i tylko patrzeć, jak niewielka w tej chwili kupka podwoi lub nawet potroi swoją objętość.
Śmieci giną w coraz wyższej trawie. Za Kaskadą już czysto
Druga sprawa podobna jest do tej zza Kaskady, gdzie przez wiele tygodni na chodniku, na oczach setek ludzi, leżały jakieś rozrzucone odpady, które zniknęły natychmiast po naszym raporcie z patrolu. Tym razem chodzi o coś jeszcze mniejszego: pudło z butelkami i puszkami po piwie wyrzucone na chodnik przy Stoczniowców, na wysokości stawu przy kościele św. Jadwigi. Też leży już od dawna, a tam i biegacze mają swoją trasę, i spacerowicze, i nawet służby mundurowe tamtędy nierzadko przejeżdżają. Być może obok tego przejechał także patrol porządkowy, który od czasu do czasu sprawdza miasto pod kątem czystości. Wszyscy widzą i nic.
Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wysypiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?