Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa: Cracovia - Ruch Chorzów 1:4 [Zdjęcia]

Przemysław
Przemysław
Ruch mimo osłabień kadrowych nie miał problemów z pokonaniem na wyjeździe Cracovii Kraków. Po dwóch bramkach Sobiecha i trafieniu Zająca i Janoszki, "Niebiescy" rozgromili krakowian aż 4:1.

Oba zespoły walczyły o zupełnie inne cele. Cracovia potrzebowała punktów, aby utrzymać się w ekstraklasie, a Ruch ma nadzieję na najwyższe trofea.

Pierwsze minuty nie zapowiadały takiego nokautu Cracovii, szczególnie, że inicjatywa należała do podopiecznych Oresta Lenczyka. Jednak już pierwsza groźna akcja ze strony Ruchu zakończyła się bramką. W 9. minucie spotkania świetne podanie Artura Sobiecha wykorzystał Marcin Zając, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem "Pasów".

Kibice, którzy mieli nadzieję na odmianę losu w pierwszej połowie, niestety przeżyli rozczarowanie. Cracovia grała wolno, chaotycznie, a jej defensywa pozostawała wiele do życzenia.

Jeszcze gorzej było w drugiej odsłonie. Cztery minuty po wznowieniu meczu wynik na 2:0 dla Ruchu podwyższył znajdujący się w znakomitej formie Artur Sobiech. Cracovia zamiast przystąpić do odrabiania strat, wyglądała jakby nie wiedziała, co ma na boisku robić. Wynikiem tego była utrata kolejnej bramki. Po dośrodkowaniu Zająca w pole karne, piłkę wywalczył Sobiech. Do futbolówki dopadł Janoszka, który huknął na bramkę Cabaja, nie dając mu żadnych szans.

fot. Łukasz Żołądź (mmkrakow.pl) | więcej zdjęć na www.mmkrakow.pl

- Po co wy gracie, jak wy ambicji nie macie - zaczęli wykrzykiwać coraz bardziej zdenerwowani fani. - Matusiak wystaw rękę, bo cię nie widać - wykrzykiwał jeden z kibiców.

Na nic jednak zdały się "prośby" fanów. W 83. minucie Sobiech znokautował Cracovię, zdobywając tym samym dziesiątego gola w sezonie. Na otarcie łez w 86. minucie honorową bramkę dla "Pasów" zdobyły Mariusz Sacha.

Dzięki temu zwycięstwu "Niebiescy" nadal utrzymują się w czołówce Ekstraklasy, wśród drużyn, które będą walczyły o mistrzowski tytuł. Podopieczni Waldemara Fornalika tracą 5 punktów do prowadzącej Wisły i mają tyle samo "oczek", co Lech i Legia. Poznański klub rozegra swoje spotkanie dzisiaj w Wodzisławiu z Odrą.


Po meczu powiedzieli:

Piotr Polczak [Cracovia]:
- Ruch szybko strzelił bramkę i mógł pozwolić sobie na grę z kontry, co stawiało go w bardzo dogodnej sytuacji. My graliśmy zbyt wolno, traciliśmy gole po prostych błędach. To wszytko sprawiło, że przegraliśmy. Mam nadzieję, że taki mecz już się nie powtórzy i w czwartek zagramy dobre spotkanie. Ciężko komentować na gorąco taki mecz. Wiemy, że musimy się wziąć do pracy. Mamy z czego wyciągać wnioski. W najbliższym meczu z Jagiellonią musimy pokazać, że potrafimy grać. Każdy z nas musi przemyśleć swoją postawę. Jest nam wstyd, że przegraliśmy w takim stylu.

Zobacz również: Polonia Bytom postraszyła Wisłę, ale przegrała

Artur Sobiech [Ruch Chorzów]: - Solidnie przepracowałem okres przygotowawczy i teraz potwierdzam to na boisku. Na dzisiejsze zwycięstwo zasłużyliśmy, graliśmy ofensywnie i nie baliśmy się przeciwnika.  Myślę, ze formę zdobywa się nie tylko poprzez treningi, ale i w każdym kolejnym meczu, dlatego w naszej grze nie było widać zmęczenia po Pucharze Polski, gdzie graliśmy przez 120 minut [Ruch w miniony wtorek wyeliminował Legię w ramach tych rozgrywek - przyp. red.]. Napastników rozlicza się za zdobywane gole i asysty. Cieszę się, że udaje mi się sprostać zadaniu.


Cracovia - Ruch 1:4 (0:1)

Bramki: Zając (9.), Sobiech (49., 82.), Janoszka (62.) - Sacha (86.).

Żółte kartki: Szeliga (Cracovia) oraz Straka (Ruch).

Składy:
Cracovia Kraków: Cabaj - Mierzejewski, Polczak, Tupalski, Derbich - Pawlusiński (46. Sacha), Baran (46. Jeleń), Goliński (68. Kaszuba), Szeliga, Suvorov - Matusiak.
Ruch Chorzów: Pilarz - Grzyb, Stawarczyk, Grodzicki, Jakubowski, Straka (73. Lisowski), Pulkowski, Janoszka, Świerblewski (61. Piech), Zając (87. Brzozowski), Sobiech.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto