Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ElectronMike: "Publika oraz DJ'e z Polski dają czadu"

Redakcja
mat. pras.
Nie wystąpi niestety na Mayday Polska 2013, jednak nie brakuje mu pozytywnych skojarzeń z występami w Polsce, jak i z publiką, która go uwielbia. ElectronMike opowiada nam o zmianie agencji, swojej nowej rodzinie Dancefield oraz nowych produkcjach i planach.

Długo spekulowano na temat, czy wystąpisz podczas Mayday 2013 w Polsce. Termin zdawał się być już pewnym i potwierdzonym, jednak na oficjalnej liście z artystami zabrakło twojej osoby. Wielu twoich fanów było rozczarowanych.

W tym okresie zmieniłem agencję – dołączyłem do Dancefield, gdzie moim zdaniem znalazłem właściwą rodzinę, by tutaj dalej forsować moje własne brzmienie. Ta agencja zrzesza wielkie osobistości, jak ATB, Pet Duo, Tomcraft, Lützenkirchen – by wymienić kilka z nich. Innym powodem było to, iż również moi dobrzy przyjaciele Frank Kvitta oraz Falko Niestolik również dołączyli do tej agencji. Niestety w związku ze zmianą agencji, kilka rzeczy zostało w tyle, którymi nie mogłem się już zająć. Przykro mi, że Mayday nie wypalił, trzeba jednak powiedzieć, iż były to tylko plotki z moją pozycją w line-upie, …, mimo to bardzo bym się cieszył, gdyż dobrze wszyscy wiecie, jak bardzo kocham ten kraj i szanuję pod względem techno.

Należy jednak powiedzieć, iż ludzie mogą kształtować line-upy, cieszyłbym się oczywiście, gdyby moi fani z Polski domagali się od organizatorów na stronach jak np. facebook moich występów, …, możliwe, że mógłbym wtedy częściej tutaj przyjeżdżać, co osobiście by mnie bardzo cieszyło.

Opowiedz nam nieco o Dancefield i o twojej nowej rodzinie, która zrzesza kilka znanych nazwisk.

Myślę, że wszystko już zostało powiedziane powyżej, Dancefield jest dla mnie jedną z najlepszych agencji jeśli chodzi o muzykę elektroniczną, czuję się tutaj dobrze i myślę, że czas pokaże, iż była to słuszna decyzja. Każdy, kto jest zainteresowany agencją może na stronie www.dancefield.com znaleźć informacje o artystach.

Street Parade w Zurychu obchodzona jest każdego roku dosyć hucznie – czy po informacji, iż Love Parade już nigdy więcej się nie odbędzie – wzrosła liczba uczestników w Austrii? Zwiększono środki bezpieczeństwa?

Sam mogłem grać na tym evencie w późnych latach 90-tych, jak i dla niego pracować. Szczytem naszych marzeń i osiągnięć był moment z publiką liczącą 300 000 osób, …, po tym, jak Love Parade zostało zakończone nigdy więcej nie grałem już w Austrii, czy w innych państwach na paradach. Myślę, że jeśli ma się największe osiągnięcia, wtedy powinno się podziękować i skupić na nowych projektach.

Los Angeles, Japonia, później znów Austria – znajdujesz się w niekończącej się podróży, zawsze pełen uśmiechu i dobrego humoru – jak ci się to udaje? Nie cierpi przez te liczne podróże twoje życie prywatne? Jak znajdujesz balans?

Kwestia wygląda następująco: moje życie prywatne pozostaje tematem prywatnym [uśmiech]. Mogę jednak powiedzieć, że kocham podróże, i oczywiście biznesy w różnych państwach. Jednak zawsze chętnie wracam do domu. To, co chciałbym powiedzieć fanom w Polsce, .., każdy, kto nie był w Polsce może twierdzić, że Polska nie jest tego warta, by ją odwiedzić, i że wszystko tam jest wschodem, jednak moim zdaniem każdy - kto tak twierdzi - mówi nieprawdę, gdyż jest to jedno z najznakomitszych państw, gdzie można robić muzykę i radzę każdemu DJ’owi, by ruszył swoje 4 litery do Polski, jeśli ma taką możliwość.

Czego możemy się niebawem spodziewać – kiedy odwiedzisz nas po raz kolejny w Polsce?

Mam nadzieję, że będę mógł niebawem przyjechać do Polski, to jednak jest zależne od organizatorów - jak osób związanych z Mayday, od Hellboy’a z Krakowa czy DJ’a Siasi, to są osoby dla których chętnie przyjadę do Polski, a w szczególności dla fanów. Dla Siasi robię wraz z Frankiem Kvittą remiksy. Podobnie jak publika, tak i DJ’e z Polski dają czadu. Obecnie ukażą się również moje aktualne produkcje w berlińskiej wytwórni „Kiddaz FM Berlin“, jak i w „Heavy Snatch Records“ w Anglii!

Magdalena Anna Duda

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto