Ewa Błaszczyk - aktorka, matka, dojrzała kobieta

Powrót do tamtego miejsca wywołał wiele refleksji. Stał się próbą podsumowania ostatnich 10 lat. Dlatego aktorka zdecydowała się opowiedzieć Izabeli Górnickiej-Zdziech o swoim życiu, o zmaganiu się z codziennością, o pokonywaniu samej siebie. Tak powstała przejmująca książka, zatytułowana "Wszystko jest takie kruche", wydana przez częstochowskie Wydawnictwo św. Pawła.

Ewa Błaszczk próbuje w niej odpowiedzieć na wiele pytań o sens życia, działania, walki o każdy kolejny dzień. Z książki wyłania się obraz silnej i mądrej kobiety, która dzielnie stawia czoła przeciwnościom, dla której najważniejsza jest rodzina. Córki, od początku traktowane przez nią jak partnerki, zawsze mogły liczyć na jej wsparcie. Mani pomaga dziś powoli wkraczać w dorosłe życie. Dla ratowania Oli jest w stanie poruszyć niebo i ziemię.

Aktorka nie poddaje się. Ciągle wierzy w to, że jej dziecko pewnego dnia się obudzi. Przejmująco opowiada o każdym znaku, uśmiechu, jaki daje jej Ola. To także dla niej założyła Fundację "A kogo?", po to, aby zwrócić społeczeństwu uwagę na to, że ludzie w śpiączce zachowują świadomość, że należy o nich walczyć ze wszystkich sił, że nie można o nich zapominać.

Dziś mama Oli nie zastanawia się nad tym, dlaczego właśnie jej się to przydarzyło. Myśli, co zrobić, żeby dało się z tym żyć, żeby to, co się stało, miało sens. Pogodzona z losem, nie buntowała się 10 lat temu, nie buntuje się i dziś. Na kartach książki poznajemy ją jako osobę obdarzoną szczególną wrażliwością. Widzimy kilka jej wcieleń. Ewa Błaszczyk jest aktorką całym sercem zaangażowaną w odgrywane role, matką, której macierzyństwo wniosło w życie spokój, ciepło i harmonię, dojrzałą kobietą, która dzielnie zmaga się z przeciwnościami losu. W każdej z życiowych i teatralnych ról stara się spełniać jak najlepiej. Czerpie radość z drobiazgów, szuka dobrej jakości w drugim człowieku, układa się z Panem Bogiem, gdy zachodzi taka potrzeba. Wie, że życie, choć kruche, ma sens.

Książka ilustrowana jest wieloma wyjątkowymi i wzruszającymi zdjęciami z rodzinnego archiwum aktorki. Z pewnością będzie dobrą lekturą na nadchodzący świąteczny czas, kiedy stajemy się bardziej wrażliwi na drugiego człowieka.