Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ferie 2011 w Sosnowcu. Zimowa laba w mieście

Redakcja
Grzegorz Goik
Hitem ferii w mieście miała być Górka Środulska, być może już z jednym wyciągiem. Problem w tym, że mrozu nie ma i stopniał śnieg. Nie brakuje jednak ciekawych propozycji.

O jakich feriach marzą dzieci i młodzież z Sosnowca? Oczywiście śnieżnych i mroźnych. I chociaż nie różnią się w tych marzeniach od swoich rówieśników z innych miast, powód mają dodatkowy.

- Jestem po prostu wściekły - mówi Kamil Nowak z Sosnowca. - Przez całe święta chodziłem na sanki na Górkę Środulską. A w ferie miałem obiecane od rodziców, że będę się tu uczył jeździć na nartach - mówi chłopiec. Nie wiadomo czy uda mu się zrealizować te plany. I mimo że urzędnikom w końcu udało się pomyślnie załatwić (w większości) sprawy związane z przejęciem górki a nawet obiecali, że postarają się w ferie uruchomić jeden wyciąg, pojawił się problem. Tym razem niezależny od nich. Brak mrozu i śniegu.

- Mamy plan, aby wyjechać podczas pierwszego tygodnia z dzieciakami - mówi pani Barbara z Sosnowca. - I liczymy, że podczas drugiego tygodnia, kiedy będziemy na miejscu, pogoda się jednak zrobi bardziej zimowa. Bo liczymy na możliwość korzystania z Górki Środulskiej. Jeśli nie, trzeba będzie poszukać coś w ofertach lokalnych klubów - dodaje. Postanowiliśmy zorganizować (na razie na papierze) przynajmniej kilka dni w oparciu o przygotowane propozycje przez miejskie placówki.

Na początek warto zajrzeć do Miejskiego Klubu im. Jana Kiepury. Zwłaszcza, że w czasie ferii drzw otwierają się tutaj szeroko, także dla tych, którzy tu wcześniej nie zaglądali. Teraz czekają zajęcia różnych grup i sekcji. A później można zapisać się na stałe. Idziemy więc już od razu w pierwszy poniedziałek ferii. Od godziny 10 do 12 organizowane są tu zajęcia z tańca nowoczesnego cheerleaders. Jeśli jednak wolimy na początek rozrywkę bardziej umysłową, od godziny 10 do 14 można wziąć udział w turnieju szachowym. Po południu starsza młodzież, której rodzice zostawili młodsze rodzeństwo pod opieką, między godziną 16 a 17 może je przyprowadzić na zajęcia z tańca dla maluchów od 4 do 7 lat. Od 16 do 18 z chęcią wzięłabym udział w zajęciach z florystyki i rękodzieła artystycznego. Wieczorem można jeszcze zajrzeć na Stadion Zimowy (tafla A). I zabrać ze sobą rodziców. W poniedziałki od godz. 20 do 21 trwa tam akcja pod hasłem "Ślizgawka rodzinn". Dzięki temu zaoszczędzimy na biletach.

W tym czasie dziecko do lat 13 zapłaci złotówkę a jego rodzic 4 złote. Od poniedziałku do piątku na tafli B od godziny 15 do 16 instruktor uczy bezpłatnie dzieci w wieku od 4 do 12 lat. Ta ślizgawka jest ogólnodostępna od poniedziałku do piątku w godzinach od 16 do 19 a w weekendy od 14 do 20. Wstęp wolny i możemy wypożyczyć łyżwy. Ale jest jeden szkopuł. Uruchomienie tej tafli będzie uzależnione od warunków atmosferycznych. We wtorek warto zajrzeć do Muzeum (Pałac Schoena). Od godziny 11 do 13 prowadzone są zajęcia plastyczne. Można przygotować sobie własnoręczną, oryginalną maskę karnawałową. A w środę pójść na krytą pływalnię przy ul. Żeromskiego. Bilety ulgowe kosztują tutaj 3 złote.


ZIMA 2011 W WOJ. ŚLĄSKIM
Weź udział w naszym plebiscycie - ZIMA W OBIEKTYWIE 2011!
Zobacz ranking schronisk!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto