Festyn lotniczy na Muchowcu [Fotoreportaż]

Czwarta edycja festynu już tradycyjnie odbywa się na katowickim lotnisku

. W tym roku atrakcji co nie miara: pokazy lotnicze, spadochronowe, policyjne, koncerty, konkursy i wiele więcej. Imprezę honorowym patronatem objęli: wojewoda śląski,

, marszałek województwa śląskiego,

i prezydent Katowic,

. Pojawili się na imprezie, aby przywitać się z przybyłymi gośćmi na specjalnie zamontoanej scenie, która dzisiejszego wieczoru posłuży jeszcze występom Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk.

Podniebne akrobacje zaprezentował lider grupy "Żelazny" oraz grupa radomskich "Orlików". Mogliśmy więc podziwiać wszelkiego rodzaju salta, piruety i pikowania. Publiczność była zachwycona występem. Jeszcze większy entuzjazm wzbudził przelot samolotów bojowych F-16. Akrobacje uformowanego szyku "szensnastek" to było chyba coś, na co wszyscy czekali w szczególności.

Kolejną atrakcją tego dnia był pokaz specjalnej grupy spadochronowej. Na płycie lotniska rozłozona została specjalna mata, mająca stanowić lądowisko. Tuż obok niej zatknięta na palu powiewała chorągiew z napisem "Mars". Tego dnia na "Marsie" jednak nie wylądowano, a to z powodu silnego wiatru, żaden z spadochroniarzy nie był w stanie zmieścić się w wyznaczonym polu.

Mogliśmy podziwiać również śląskich policjantów z katowickiej Szkoły Policyjnej, podczas specjalnego pokazu walk i taktyk obronnych. Nie miał szans nożownik, nie miał również złodziejaszek, który miał tego pecha, że wyrwał torebkę akurat jednej z policjantek. Ta obezwładniła go w mgnieniu oka.

Oprócz tego na imprezie można podziwiać sprzęt wojskowy i policyjny. Pod czujną asystą przeszkolonych policjantów i żołnierzy można spróbować przywdziać wojskowy mundur, przymierzyć policyjną tarczę czy spróbować się z karabinem. A i to nie wszystko...

Jakby tego było mało, można było zapoznać się z ciekawym hobby, jakim niewątpliwie jest modelarstwo lotnicze, polecieć balonem czy obejrzeć z bliska musztrę paradną.