Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filharmonia Śląska: Kiedy ruszy przebudowa? [Zdjęcia + Wizualizacje]

Redakcja
Zapowiadana przebudowa Filharmonii Śląskiej może ruszyć w 2009 roku, o ile instytucja otrzyma dofinansowanie z UE. Projekt przebudowy czeka na pozwolenie na budowę.

W zwykłej, 130-letniej kamienicy

Niewielka działka i skromny, niewyróżniający się spośród dziesiątków podobnych budynek. Tak obecnie prezentuje się z zewnątrz siedziba Filharmonii Śląskiej, w Katowicach, przy ulicy Sokolskiej. Całość jest mało reprezentacyjna, jak na prestiż i potrzeby instytucji. Jednym z powodów planowanej już od dłuższego czasu przebudowy jest fatalny stan zaplecza technicznego. To ma się wkrótce zmienić.

Zwycięska koncepcja przebudowy obejmowała podwyższenie budynku o dwie kondygnacje. Przeszklona nadbudówka, widoczna od strony ulicy, miała mieścić w sobie m.in. kawiarnię z otwartym ogródkiem. W drugim etapie miał powstać budynek na tyłach obecnej siedziby filharmonii.

- Projekt pracowni Consultor jest aktualny, ale będzie lekko przepracowany, z uwzględnieniem założeń sądu konkursowego - mówi MM Silesii Marek Skocza, rzecznik Filharmonii Śląskiej.

Budynek, który ma powstać na dziedzińcu będzie mieścił małą salę koncertową - kameralną, ale nie tylko...

- Nad salą będą się znajdować garderoby orkiestry i chóru, kondygnację wyżej garderoby solistów - mówi MM Silesii Michał Kapturczak z pracowni Consultor.

- Uwzględniono wszystkie propozycje konkursowe jurorów. Garaże dla samochodów filharmonicznych obecnie są na zapleczu, w przyszłości będą się znajdować w podziemiach sąsiedniego budynku - mówi Skocza.

Zrezygnowano z pomysłu, aby garaże znajdowały się bezpośrednio pod salą koncertową. - Zbyt kosztowne było by wyciszenie garaży, a hałas, jak wiadomo, mógłby zakłócać odbiór muzyki - mówi Kapturczak.

- Projekt wykonawczy jest praktycznie na ukończeniu, pozostały kwestie wydania pozwolenia na budowę. Za miesiąc pojawią się nowe wizualizacje projektu. Wszystkie prace są już zatwierdzone przez konserwatora zabytków - dodaje.

Jak zapewnia rzecznik, filharmonia jest gotowa na przebudowę. - Mamy przygotowany wniosek na pozyskanie środków unijnych, program został otwarty 17 lipca. O tym, czy wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie będziemy wiedzieć w wrześniu lub w październiku. Jeśli tak - wystąpimy o zezwolenie na rozbudowę. Gdyby tak się stało, rozpoczęlibyśmy prace w przyszłym roku - dodaje Skocza.

Program unijny, o którym mowa nosi nazwę: "Program operacyjny na lata 2007-2013: Infrastruktura i Środowisko, Priorytet XI - kultura i dziedzictwo kulturowe. Działanie 11.2. Rozwój oraz poprawa infrastruktury kultury o znaczeniu ponadregionalnym." Wkład własny filharmonii to 4 mln złotych, na ten cel ma zagwarantowane środki przyznawane przez

Urząd Marszałkowski

. Warunkiem jest przyznanie dofinansowania przez UE. Środki, o które stara się instytucja to minimum 20 mln złotych.

W sąsiedztwie ruiny?

Wiadomo już, że nie będzie rozbudowy w oparciu o sąsiednią parcelę, na rogu ulic Sokolskiej i Opolskiej. Były takie plany, w obecnym projekcie nie ma na to miejsca. - Nie będzie adaptacji sąsiedniego budynku. Rozważaliśmy odkupienie, ale cena drastycznie wzrosła. Rezultatem wycofania się z pomysłu jest projekt idący w głąb parceli, a nie wszerz - komentuje Skocza.

Zagadkowa pozostaje kwestia sąsiedniego obiektu. Budynek o którym mowa, jest w złym stanie technicznym, od lat czeka na remont, część elewacji przykryta jest siatką, mającą zapobiegać ewentualnemu odpadnięciu elementów elewacji. Obecnie właścicielem terenu jest Torca Polska. Hiszpański inwestor zamierzał wybudować w tamtym miejscu 5-piętrowy apartamentowiec z częścią usługową, ale póki co, inwestycja stoi w miejscu. Według szyldu, który wisi na elewacji obiektu, nieruchomością zarządza spółka Con-Gestor z Katowic. W rozmowie z MM Silesią jej prezes, Wojciech Korona wyparł się jednak jakichkolwiek związków z omawianą nieruchomością, nie ma o tym również żadnej wzmianki na stronie internetowej spółki.

Przy Sokolskiej ciasno

Filharmonia mieści się przy niezwykle ruchliwej ulicy. Sokolska za dnia to praktycznie nieustający ruch samochodowy, a chodnik przed głównym wejściem do instytucji to wąski pas przestrzeni dla przechodniów. Były plany aby to zmienić, uczynić miejsce godniejszym swojej rangi i przyjaźniejszym dla melomanów. Stary pomysł zakładał zwężenie ulicy Sokolskiej na odcinku od ulicy Mickiewicza do placu Wolności, tak się jednak nie stanie. W 2006 roku prezydent Katowic,

Piotr Uszok

zapewniał, że pobliski teren zostanie przebudowany, Sokolska stanie się ulicą z drzewami, przed wejściem powstanie mały placyk. Dziś rzecznik filharmonii i urzędnicy zgodnie przyznają, że jest to niemożliwe do zrealizowania. - Nie mamy tego w planach. Nie ma w budżecie takiej decyzji - przyznaje naczelnik wydziału inwestycji UM Katowice, Adam Kochański.

- Planujemy inaczej rozwiązać wejście do budynku, chcemy, żeby było większe. Możliwe, że pojawią się tam podcienia - dodaje Skocza.


SERWIS MM O INWESTYCJACH




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto