Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fornalak dla Ekstraklasa.net: Cieszymy się, że Polonia istnieje

Atanazy Wojdak
Sylwester Wojtas (Ekstraklasa.net)
- Na tę chwilę cieszymy się, że klub w ogóle istnieje. Jednak odpływ zawodników jest znaczny. Z jednego musimy się więc cieszyć, a z drugim radzić - mówi trener Polonii Bytom Dariusz Fornalak, w wywiadzie dla Ekstraklasa.net.

- Długo? - zapytał trener, gdy poprosiłem go o rozmowę. - Raczej nie. Tylko konkrety - odparłem. - Z konkretami może być ciężko - usłyszałem, co w obecnej sytuacji klubu, nie dziwi. - Ekstraklasa.net? To już chyba nas nie obejmuje… - zdziwił się trener, gdy przedstawiłem mu siebie i portal. - Obejmuje, obejmuje - uspokoiłem trenera - nazwa trochę złudna, ale piszemy nawet o II lidze, ligach europejskich i pucharach - wytłumaczyłem szerzej.

Na początek, wróćmy do poprzedniego sezonu. Wkroczył pan do drużyny bardzo późno i niewiele mógł zrobić. Jednak jeśli mógłby Pan pokusić się o jakieś podsumowanie, to co było kluczowym elementem, który wyeliminował Polonię z ekstraklasy?
Oceniać ubiegły sezon Polonii Bytom, nie jest moim obowiązkiem, a nawet prawem. Nie chcę się tym zajmować. Trafiłem na dwa ostatnie mecze, sytuacja trochę kuriozalna. Tak zadecydował zarząd Polonii Bytom, z taką prośbą się do mnie zwrócił. Ja na nią przystałem i to tyle.

Ale był Pan pewnie zaskoczony, że w takim momencie sezonu następuje zmiana trenera?
Zdecydowanie tak. Nie jest to przypadek, który widuje się na co dzień. Rozmowy trwały i długo i krótko. Długo, bo praktycznie do późnej nocy. Krótko, bo na dwa dni przed ważnym meczem z Lechem Poznań.

W takim razie, przejdźmy do bardziej aktualnych spraw. Od tego tygodnia jest w klubie nowy zarząd. Jak się panu z nim do tej pory współpracuje, o ile ma pan w ogóle już jakąś opinię?
To jest jeszcze za wcześnie. Na tą chwilę cieszymy się, że Polonia istnieje. To jest teraz najważniejsze. Znajdujemy się w bardzo trudnej sytuacji. Odpływ zawodników z drużyny jest znaczny. W tej sferze, będziemy mieć duże problemy. Z jednego musimy być więc zadowoleni, a z drugim musimy sobie radzić.

Właśnie, praktycznie z każdym dniem ubywa panu kolejnych elementów drużyny. Przygotowania nie są zatem łatwe.
Zdecydowanie tak. Nie możemy mówić o żadnym planowaniu, o jakiejś systematycznej pracy, bo na tę chwilę borykamy się z olbrzymimi trudnościami i musimy je jak najszybciej przezwyciężyć. Chcemy w jak najkrótszym czasie mieć pewność, którzy zawodnicy zostaną tutaj na przyszły sezon. No i szukać nowych ludzi, ale tego czasu nie będzie dużo.

A jest już pewność co do pozostania jakichś zawodników?
Na tę chwilę, nie ma takiej pewności. Wszyscy zawodnicy są po rozmowach z nowymi udziałowcami klubu. Z moich informacji wynika, że na początku przyszłego tygodnia, poznamy konkrety.

A transfery do klubu? Głównie słychać o młodych zawodnikach, przeważnie z Młodej Ekstraklasy.
Przyglądamy się chłopakom, którzy grali w zeszłym sezonie w ME. Na razie nie wiadomo czy zostaną z nami. Dokonamy oceny i najbliższych dniach będziemy wiedzieć więcej o tych ludziach. Na dziś, najważniejszą rzeczą jest to, żeby opinia publiczna wreszcie poznała tych, którzy tutaj zostaną. Chcemy też, by stało się wiadome, że Polonia Bytom znów jest klubem wiarygodnym i do którego warto przyjść.

Czyli prognozy na kolejny sezon nie chce Pan się podjąć?
Zdecydowanie nie. Jak możemy mówić o prognozach, skoro nie wiemy jakim potencjałem ludzkim będziemy dysponować. Byłoby to nielogiczne.

6 lipca wyjeżdżacie na obóz do Niemiec. Czy drużyna, która wyjedzie to będzie już ta drużyna, która zagra w lidze?
To jest niemożliwe. Bardzo bym chciał, żeby tak było, ale wydaje mi się, że jest to niewykonalne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fornalak dla Ekstraklasa.net: Cieszymy się, że Polonia istnieje - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto