Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fotel lidera nie dla Niebieskich. Legia - Ruch 2:0

Adrian Leks
Adrian Leks
Ruch Chorzów przegrał 0:2 z Legią Warszawa w meczu na szczycie ...
Ruch Chorzów przegrał 0:2 z Legią Warszawa w meczu na szczycie ... Karolina Makulska/archiwum MM Warszawa
Ruch Chorzów przegrał 0:2 z Legią Warszawa w meczu na szczycie 25. kolejki ekstraklasy.

Ruch po tym spotkaniu mógł awansować na fotel lidera, ale warunkiem było zwycięstwo w Warszawie. Mimo kilku dogodnych sytuacji, to Legia wygrała i zdecydowanie przybliżyła się do tytułu mistrza Polski.

Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania podbudowane zwycięstwami w półfinałach Pucharu Polski, ale to Legia już w 6. minucie mogła wyjść na prowadzenie za sprawą Rafała Wolskiego. Na posterunku był jednak Michal Pesković. Przez kolejne minuty żaden z zespołów nie osiągnął znacznej przewagi, chociaż gra toczyła się głównie na połowie Ruchu. W 25. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Danijel Ljuboja, ale dobrą interwencją popisał się Piotr Stawarczyk.

Dopiero w 43. minucie swoją okazję mieli Niebiescy. Po szybkiej kontrze, Arkadiusz Piech podał do Gabora Straki, ale ten minimalnie chybił.

Drugą połowę zdecydowanie odważniej rozpoczęli piłkarze Waldemara Fornalika. W 53. minucie po indywidualnej akcji powinno być 1:0 dla Ruchu. Dusan Kuciak zdołał jednak wygrać pojedynek z Maciejem Jankowskim. Kiedy wydawało się, że bramki dla zawodników z Chorzowa są tylko kwestią czasu, to Legioniści objęli prowadzenie. Pesković musiał wyjmować piłkę z siatki po strzale Michała Kucharczyka w 57. minucie. 

W 66. minucie Ruch mógł doprowadzić do remisu, ale strzał Piecha obronił słowacki bramkarz Legii. Na 20 minut przed końcem wszystko na jedną kartę postawił szkoleniowiec Ruchu i wprowadził do gry trzeciego napastnika, Pawła Abbotta. To jednak nie pomogło, bo drugi gol padł dla drużyny z Warszawy. Tomasz Kiełbowicz przeprowadził szybką akcję i idealnie wyłożył piłkę Ljuboi, a Serb nie zmarnował sytuacji.

Niebiescy kończyli mecz w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartkę obejrzał Marek Szyndrowski.

Po tym zwycięstwie piłkarze Macieja Skorży utrzymali fotel lidera, a ich przewaga nad zespołem z Chorzowa wzrosła do czterech punktów.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:0 (0:0)
Kucharczyk 57
Ljuboja 83

Legia: Kuciak - Wawrzyniak, Żewłakow, Astiz, Kiełbowicz - Żyro, Vrdoljak Radović, Kucharczyk (70 Novo), Wolski (64 Łukasik) - Ljuboja (90 Blanco)

Ruch: Pesković - Burliga, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski - Zieńczuk (71 Abbott), Malinowski, Straka, Janoszka - Jankowski (87 Grzyb), Piech (80 Niedzielan).

Żółte kartki: Wolski, Kiełbowicz - Straka, Szyndrowski
Czerwona kartka: 90 - Szyndrowski (za drugą żółtą)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto