Frekwencja w Sosnowcu poniżej przeciętnej. Powiat będziński na czele w Zagłębiu

Ze wstępnych ustaleń Państwowej Komisji Wyborczej frekwencja w odbywających się 21 listopada 2010 roku wyborach samorządowych wyniosła w kraju 43,2 procent. Najlepiej na tym tle prezentuje się województwo świętokrzyskie, a najgorzej opolskie. Natomiast w śląskim wyniosła 39,1 procent uprawnionych do głosowania.

Zagłobie Dąbrowskie wbrew oczekiwaniom uplasowało się poniżej tej średniej. Najgorzej wypadł Sosnowiec. Tu na prezydenta, radnych i przedstawicieli sejmiku wojewódzkiego zagłosowało tylko 30% uprawnionych. Dąbrowa Górnicza znajduje się w połowie stawki z frekwencją 37,9 procent. Najlepiej z zagłębiowskich miast wypadł powiat będziński. Tam do lokali wyborczych otwartych od 8 do godziny 22 przybyły aż 41,8 uprawnionych do głosowania.

Podane wartości są wynikami wstępnymi podanymi przez PKW na godzinę 19. Przez całą noc Obwodowe Komisje Wyborcze zajmować się będą liczeniem głosów. Dopiero rano będzie ostatecznie wiadomo ile osób zagłosowało w tegorocznych wyborach samorządowych. Nie należy się jednak spodziewać, że frekwencja znacząco wzrośnie.

Przypomnijmy, że  dziś w całym kraju wybieraliśmy 46.400 radnych gminnych, powiatowych oraz wojewódzkich, 1.701 radnych miejskich oraz 409 radnych dzielnic Warszawy. O mandat radnego gminy walczyło 159.997 osób, w tym 51.078 kobiet i 108.919 mężczyzn. W wyborach do rad miast na prawach powiatów startowało 20.698 kandydatów. Natomiast o funkcję radnego powiatu ubiegało się 61.322 kandydatów, w tym 17.522 kobiet i 43.800 mężczyzn.

Ten materiał powstał dzięki aplikacji MoDO MoDO (Mobilny Dziennikarz Obywatelski) to program na telefony komórkowe. Dzięki niemu w prosty sposób możesz przesłać do nasze redakcji zdjęcia i materiały wideo. Kiedy i jak używać MoDO? Sprawdź w naszym serwisie specjalnym