Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdyby ten wiąz potrafił mówić...

Grażyna Kuźnik
Na cmentarzu w Poniszowicach rośnie niezwykłe drzewo
Na cmentarzu w Poniszowicach rośnie niezwykłe drzewo FOT. ARC
W Poniszowicach na starym cmentarzu przy kościółku parafialnym św. Jana Chrzciciela rośnie niezwykłe drzewo. Po uderzeniu pioruna w pniu powstała wyrwa, która dzisiaj jest kapliczką z figurą Matki Boskiej. Mieszkańcy uważają, że wiąz pamięta czasy potopu szwedzkiego, a może i wcześniejsze dzieje wioski, która powstała około 1175 roku.

To kolejne drzewo z naszego regionu, które bierze udział w ogólnopolskim konkursie Klubu Gaja na Drzewo Roku. Konkurs, który cieszy się wielką popularnością u naszych południowych sąsiadów, w Polsce został zorganizowany po raz pierwszy. Polega na wyborze ważnego dla społeczności lokalnej drzewa. Ocenia się nie tylko jego wygląd, ale i związaną z nim historię. Wyniki zostaną ogłoszone w lipcu tego roku.

Wiąz w Poniszowicach zgłosiło między innymi miejscowe Koło Mniejszości Niemieckiej. - Nasze piękne drzewo przeszło niejedną wojnę. Gdyby ten wiąz potrafił mówić, opowiedziałby nam na pewno niejedną ciekawą historię związaną z naszym kościółkiem, otaczającym go cmentarzem i dawnymi mieszkańca-mi - zapewnia Ewelina Czyżowicz, przewodnicząca KMN w Poniszowicach.

Niegdyś wiązy chętnie sadzo-no w parkach i alejach, bo uchodziły za drzewa wyjątkowej u-rody. Wymagają jednak zdrowej gleby, o co dzisiaj niełatwo. Są odporne na mrozy i lubią cień. Ciekawie układają się gałęzie wiązu, zawsze tworząc oryginal-ną koronę.

Poniszowice bardzo szanują swój wiąz. Wiele osób sądzi, że był tu od początków parafii, czyli od XII wieku. Modrzewiowy kościółek zbudowano w 1404 r. Stoi na wzgórzu, otoczony murem z kamienia, a obok jest dzwonnica z 1520 roku. Nie można jednak dokładnie podać, kiedy wiąz zasadzono. Wiado-mo, że jest bardzo stary, nie dał się zawieruchom wojennym ani pogodowym.

Piorun uderzył w wiąz w latach 30. ubiegłego wieku. W szczelinie stanęła figurka Matki Boskiej. Mieszkańcy są dumni, że ich drzewo jest tak silne i piękne, dlatego uznali, że jego dziupla nadaje się na kapliczkę.

- Nie wyobrażamy już sobie naszego cmentarza bez wiązu - dodaje pani Ewelina. - Ludzie odwiedzający drewniany kościółek, często zwracają na niego uwagę. I nic dziwnego, bo nie ma podobnego drzewa na całym świecie.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto