Po sezonie, w którym klub szczęśliwie utrzymał się w I lidze znów zakotłowało się w katowickim GKS-ie. Klub, zarządzany przez stowarzyszenie kibiców "SK 1964", nie będzie już wspierany finansowo przez katowicki magistrat. Sytuację dodatkowo pogarsza fakt złożenia dymisji przez dotychczasowego prezesa klubu,
Jana Furtoka, który przyznaje, że czuje, że stowarzyszenie nie poradzi sobie z przyszłymi wyzwaniami w nowej, jeszcze trudniejszej rzeczywistości.
Ostatnią deską ratunku stały się poszukiwania sponsora dla klubu. Mógłby nim zostać Centrozap, z którym trwają rozmowy, jednak firma chce przejąć jednocześnie herb i nazwę klubu, co jest nie w smak obecnemu zarządowi. Mówi się także o możliwości przeniesienia klubu, nawet do Szczecina.
GKS Katowiceto również zadłużenie i to niemałe. Prezydent Katowic,
Piotr Uszokzapowiedział, że w roku 2009 w budżecie miasta nie znajdą się pieniądze na oddłużanie klubu, a jest co spłacać. Klub zalega z wypłatami dla pracowników i nie spłaca wynagrodzeń na rzecz firm współpracujących. Marnym pocieszeniem jest to, iż udało się spłacić zobowiązania wobec ZUS-u i urzędu skarbowego.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?