Największą niewiadomą na te ostatnie kilka kolejek pozostaje to, kto przystąpi do fazy playoff z drugiej pozycji, która powinna zagwarantować łatwiejszą drogę do półfinału.
Jak na razie bliżej tego celu są hokeiści GKS Tychy. W niedzielę odnieśli oni ważne zwycięstwo nad swoim bezpośrednim rywalem do drugiego miejsca, zespołem JKH Jastrzębie. Zwycięstwo nie przyszło im jednak łatwo. Po 60 minutach gry, momentami bardzo ostrej, wynik był remisowy. Rozstrzygnięcia nie przyniosła również pięciominutowa dogrywka i o wygranej decydowały rzuty karne. Ich bohaterem okazał się Milan Baranyk, który dwukrotnie pokonał Ramona Sopko w Jastrzębskiej bramce.
GKS Tychy - JKH Jastrzębie 4:3 (2:1, 1:1, 0:1, d.0:0, k.2:1)
0:1 Danieluk (Bordowski, Pastryk) (07:18)
1:1 Bagiński (14:08)
2:1 Da Costa (Csorich, Łopuski) (17:16) 5/4
3:1 Łopuski (Wanacki, Csorich) (21:39)
3:2 Urbanowicz (Słodczyk) (28:17)
3:3 Procházka (50:20)
4:3 Milan Baranyk (65:00) (decydujący rzut karny)
Zobacz pełną galerię zdjęć
Dzięki tej wygranej Tyszanie powiększyli przewagę w tabeli nad Jastrzębiem do 4 punktów. Kolejne mecze już w najbliższy piątek. Tyscy hokeiści spotkają się w Katowicach z tamtejszym GKS (początek meczu o 18:00).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?