To, że po boisku biegają jedni z najgrzeczniejszych piłkarzy w grupie zachodniej można było dostrzec gołym okiem. Tak nudnych 45 minut kibice przy ul. Edukacji dawno nie widzieli.
Na szczęście jeszcze przed przerwą zawodnicy zmienili oblicze. Gra się zaostrzyła i nabrała kolorytów, a efektem tego był ładny gol zdobyty przez Dominika Kruczka.
- Ostatnio czuję, że drużyna we mnie wierzy, a to bardzo mi pomaga - uśmiechał się pomocnik tyszan.
Niewiele jednak brakowało, by jego gol zdobyty w doliczonym czasie gry I części meczu nie miał najmniejszego znaczenia. W drugiej połowie to goście przejęli bowiem inicjatywę i to oni rozpoczęli strzelanie bramek. Stan meczu precyzyjnym uderzeniem głową wyrównał były gracz GKS Tomasz Kasprzyk. A gdy w 72. minucie uderzeniem z dystansu popisał się Mateusz Bukowiec i dał prowadzenie dla Ruchu, wydawało się, że tyszanie mogą już zapomnieć o awansie do I ligi.
Spada liczba stadionowych przestępstw
Wtedy jednak na stadion dotarła informacja, że Miedź przegrała swoje spotkanie. Takiej szansy podopieczni Rafała Góraka nie mogli zmarnować i zabrali się za odrabianie strat. Najpierw Damian Furczyk umieścił piłkę w siatce po strzale z rzutu wolnego, a chwilę później w objęciach kolegów znalazł się Hubert Jaromin. Tyski napastnik w sytuacji sam na sam przelobował bramkarza gości i ostatecznie to GKS mógł się cieszyć z punktów i awansu na 3. miejsce w tabeli.
Opinia trenera: Rafał Górak (GKS Tychy)
W tym meczu mieliśmy wszystko. Emocji nie brakowało, ale w przyszłości nie możemy sobie pozwolić na 25 minut takiej słabości, gdy wcześniej rozgrywamy bardzo dobry mecz. Ważne, że chłopcy mimo wszystko nie spuścili głowy i zdobyliśmy cenne trzy punkty. Będziemy walczyć o awans do końca i niech się Zawisza martwi, bo my na pewno nie odpuścimy.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?