Spotkanie budziło kontrowersje już na dzień przed meczem. Gliwicki stadion nie był w stanie przyjąć kibiców Górnika a na dodatek władze Ekstraklasy nie zezwoliły na transmisję na telebimie, którą mogliby oglądać sympatycy klubu z Zabrza.
Ponadto zabrzanie mecz zakończyli w bardzo przetrzebionym składzie. Kontuzji doznali: Robert Szczot, Damian Gorawski i bramkarz - Sebastian Nowak - zmieniony w przerwie na Vaclavika.
-Nasz zespół zagrał nieskutecznie, nie mieliśmy siły przebicia i dokładności w wykańczaniu akcji. Piast nam przeszkadzał, starał się solidnie to robić w konstrukcji ataku. - powiedział pomeczu Henryk Kasperczak. - Drużyna grała wcześniej lepiej, a niestety dzisiaj po agresywnej grze przeciwnika straciliśmy tą płynność.
Górnik zamyka wciąż tabelę z 18 punktami, Piast awansował na 12 miejsce.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?