Obie drużyny przed tym spotkaniem miały zapewniony awans do Ekstraklasy, ale nie było możliwości, aby któryś z zespołów odpuścił. Trenerzy zapewniali, że ich zawodnicy dadzą z siebie wszystko i mocnym akcentem zakończą udany sezon. Mimo rozstrzygnięć w tabeli, nadal trwała rywalizacja o koronę króla strzelców rozgrywek I ligi, pomiędzy Marcinem Robakiem (17 goli) i Adrianem Świątkiem (16 goli).
Od pierwszych minut zdecydowanie lepiej spisywali się gospodarze, którzy w 29. minucie objęli prowadzenie. Pięknego gola zdobył Piotr Kuklis, strzelając z 13 metrów w "okienko" bramki. Dziesięć minut później Sebastian Nowak musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. Strzał Robaka dobił Sernas i podopieczni Pawła Janasa schodzili do szatni z dwubramkową przewagą.
Na początku drugiej części spotkania, kiedy wydawało się, że zabrzanie są bliscy zdobycia kontaktowego gola, prowadzenie gospodarzy podwyższył uderzeniem główą Marcin Robak. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i Górnik musiał uznać wyższość łódzkiego klubu.
Po meczu zadowolenia z występu swojej drużyny nie krył Paweł Janas: - Uważam, że był to fajny mecz. Gratuluję chłopakom, że zakończyli sezon tak dobrym spotkaniem.
W pojedynku najlepszych strzelców I ligi, tytuł króla strzelców przypadł Marcinowi Robakowi, który dzięki trafieniu z Górnikiem zakończył sezon z 18 bramkami na koncie. - Cieszę się z tytułu króla strzelców, na który pracowałem cały sezon. Do tego awansowaliśmy, więc moja radość jest podwójna - powiedział Robak.
Zobacz więcej zdjęć ze spotkania na stronie www.mmlodz.pl |
Mimo awansu do Ekstraklasy, zawodnicy Górnika nie byli zadowoleni ze swojego występu: - Widzew swój awans wywalczył dużo wcześniej niż my. My walczyliśmy niemal do samego końca i kosztowało nas to wiele sił. Teraz zeszła z nas ta presja i obciążenie psychiczne, że udało się awansować do ekstraklasy. Już wkrótce będziemy mieli okazję zrewanżować się Widzewowi właśnie w najwyższej klasie rozgrywek. To był dla nas bardzo ciężki sezon, ale udało nam się spełnić nasz cel. Chcieliśmy zepsuć Widzewowi fetę, ale nie udało nam się to - podsumował dla gornikzabrze.pl Adam Banaś.
Widzew Łódź - Górnik Zabrze 3:0 (2:0)
Bramki: Kuklis (29.), Sernas (39.), Robak (58.)
Składy:
Widzew Łódź: Mielcarz - Ben Radhia, Szymanek, Ukah, Dudu - Ostrowski (76. Oziębała), Kuklis (80. Durić), Broź, Grzelczak (69. Lisowski) - Sernas, Robak.
Górnik Zabrze: Nowak - Kamiński (55. Danch), Banaś, Pazdan, Magiera - Przybylski, Strąk, Cebula (78. Gajewski), Szczot - Zahorski, Świątek (68. Pitry).
Widzów: 9700
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?