O tym, że w Gliwicach grasuje gwałciciel-nożownik informowaliśmy na początku listopada 2011 roku. Od sierpnia w mieście doszło do kilku zdarzeń o charakterze seksualnym.
- Sposób działania sprawcy był za każdym razem taki sam – terroryzowanie nożem i dążenie do zgwałcenia. Rysopisy podawane przez napadnięte kobiety nieco się różniły, ale zawsze wskazywały, że przestępca to wysoki szczupły mężczyzna w wieku około 30 lat. Wspólnym mianownikiem był nie tylko sposób działania, ale także teren, na którym podejrzany atakował kobiety. Był to najczęściej rejon dzielnicy Politechnika, ulic Pszczyńskiej, a ostatnio osiedla Sikornik - wyjaśnia Marek Słomski z KMP Gliwice.
Policjanci z Gliwic sprawdzali każdą ze spraw i typowali osoby, które mogłyby dopuścić się takich czynów. Okazało się, że za ataki na kobiety odpowiada jeden mężczyzna.
- Po kilkumiesięcznej przerwie gwałciciel-nożownik ponownie zaatakował, a miało to miejsce w kwietniu. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Gliwic. Pracujący i nienotowany - dodaje Marek Słomski.
34-latkowi przedstawiono sześć zarzutów dotyczących przestępstw na tle seksualnym oraz rozbojów. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Na razie podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?