Czarna tablica znalazła swoje miejsce na elewacji kamienicy przy zbiegu ulic Rymera i Kościuszki. Oprócz informacji biograficznych o artyście znalazły się na niej słowa Jana Lebensteina: "Bellmer należał do tych najwybitniejszych malarzy, którzy w XX wieku pokazywali siebie bez osłonek".
To już drugie miejsce w Katowicach, które przypomina o urodzonym w tym mieście artyście. Pierwsze znajduje się na ulicy Warszawskiej, w Teatrze Śląskim, to kawiarnia Caffe Bellmer.
Po odsłonięciu tablicy przez Jarosława Lewickiego, prezesa Stowarzyszenia "Kościuszki i okolice" zebrani, którzy mimo zimna i deszczu w liczbie około 30 osób pojawili się przed kamienic, w której kiedyś przez mieszkał Bellmer, obejrzeli monogram w wykonaniu aktora Teatru Śląskiego, Antoniego Gryzika, o życiu i twórczości Hansa Bellmera, do którego słowa napisał Lewicki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?