Tylko w meczach z Niemcami statystyka jest dla nas zawstydzająca i bezlitosna. 16 oficjalnych spotkań z Niemcami to 12 porażek i 4 remisy. No, przepraszam, wygrywaliśmy, i to ważne mecze, z Niemcami, ale z tymi "gorszymi", z Niemieckiej Republiki Demokratycznej. NRD już jednak nie ma od dziesięcioleci, więc dajmy spokój z przywoływaniem duchów przeszłości.
Polska gra z Niemcami. Przeczytaj zapowiedź, wytypuj wynik meczu! ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO!
Historia spotkań Polska - Niemcy zaczęła się jeszcze przed II wojną światową. Pierwszy mecz, 3 grudnia 1933 roku, przegraliśmy 0:1 w Berlinie, tracąc gola na minutę przed końcem.
Mecz eliminacyjny ME, rozegrany 10 października 1971 roku na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie, najlepiej pamięta pewnie bramkarz Jan Tomaszewski. Tym spotkaniem debiutował w reprezentacji i na oczach dziesiątków tysięcy rodaków wpuścił trzy bramki, a Polska przegrała 1:3. Winnym porażki media uznały nieporadnie interweniującego Tomaszewskiego, a dwa gole strzelił mu zaczynający swoją wielką karierę późniejszy supersnajper Niemców Gerd Müller. Tomaszewski długo musiał czekać na ponowną reprezentacyjną szansę, a miesiąc potem Polska, w meczu rewanżowym, już z Marianem Szeją w bramce, dość sensacyjnie zremisowała w Hamburgu 0:0.
Polska - Niemcy, kto zagra z naszego regionu?
Trzy lata później, w trakcie mistrzostw świata w Niemczech, doszło do najbardziej chyba spektakularnego i zapamiętanego meczu Niemcy - Polska. Nasza reprezentacja, pod wodzą niezapomnianego trenera Kazimierza Górskiego, nigdy przedtem ani nigdy potem nie grała tak dobrze jak na tym mundialu. Wywalczyliśmy tam trzecie miejsce, ale drogę do meczu finałowego zagrodzili nam właśnie gospodarze. To był sławny "mecz na wodzie", bo poprzedziła go olbrzymia ulewa. Nasiąknięta wodą murawa nie pozwoliła naszym rodakom rozwinąć skrzydeł. Nie pomogło nawet to, że Tomaszewski obronił rzut karny wykonywany przez Hoenessa. Ostatecznie sposób na "Tomka" i polską defensywę znalazł Müller i przegraliśmy 0:1. Szkoda, bo w tym meczu mieliśmy także swoje bramkowe okazje, najlepsze Grzegorz Lato i Robert Gadocha. A w ogóle to był bodaj jedyny mecz z Niemcami, który przegraliśmy w pechowy sposób, będąc nawet na tej zalanej wodą murawie lepszym zespołem.
WSZYSTKO O PIŁCE NOŻNEJ W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM!
Okazja do rewanżu trafiła się cztery lata później, kiedy mistrzostwa świata w Argentynie otwierał mecz Polska - Niemcy. Bezbramkowy remis ani gra obu drużyn w tym meczu nikogo raczej nie olśniły. Ten mecz warto może zapamiętać tylko z tego powodu, że był jednocześnie ostatnim, jak dotychczas, w którym Polacy nie stracili gola i udało im się zremisować.
Później w finałach prestiżowych turniejów spotykaliśmy się jeszcze dwa razy. Kolejny mundial w Niemczech, w 2006 roku, to porażka Polaków 0:1. Na stadionie w Dortmundzie broniliśmy się dzielnie, dobrze bronił Artur Boruc, ale Oliver Neuville znalazł na niego sposób kilkadziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem. Ta porażka zamknęła Polakom drogę do awansu z grupy eliminacyjnej. Los zetknął nas ponownie w jednej grupie finałowego turnieju Euro 2008. W austriackim Klagenfurcie przegraliśmy 0:2, po golach urodzonego w Polsce Lukasa Podolskiego.
Na zakończenie jeszcze jeden statystyczny szczegół z potyczek obu reprezentacji. Ostatni raz bramkarz Niemiec w meczu z Polską wyciągał piłkę z siatki 31 lat temu. To było w przegranym przez nas wyjazdowym meczu 1:3, a tym historycznym ciągle strzelcem jest Zbigniew Boniek, który skutecznym uderzeniem z rzutu wolnego pokonał Haralda Schumachera. Czy dzisiaj w Gdańsku ktoś skopiuje wyczyn Bońka?
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?