Historyczne zwycięstwo Enionu Dąbrowa Górnicza w Lidze Mistrzyń [Relacja + Zdjęcia]

Relacja: Bartłomiej Czaja | Zdjęcia: Bartłomiej Mijal

Pierwszy set spotkania rozpoczął się od fantastycznej serii naszej drużyny. Świetna gra w obronie i skuteczne ataki Joanny Szczurek doprowadziły do stanu 8:1 na pierwszej przerwie technicznej. Dąbrowianki kontynuowały dobrą passę i wygrywały kolejne akcje. Przy stanie 14:6 nasz zespół dopadł chwilowy kryzys. W tym czasie na boisku prym wiodły zawodniczki gości, pochodzące z Polski - Dominika Sieradzan i Anna Rybaczewska. Francuzki doprowadziły do stanu 14:10, jednak od tego momentu przeważały już tylko nasze zawodniczk i pewnie wygrały seta 25:14 po skutecznym Joanna Szczurek.

Druga partia spotkania była zdecydowanie bardziej wyrównana, a obie ekipy grały punkt za punkt. Pierwsza przerwa techniczna była przy stanie 8:7 dla wicemistrzyń Francji. Dąbrowianki toczyły zacięty bój, jednak po doskonałych zagrywkach udało się odskoczyć na 5 punktów, doprowadzając do wyniku 16:11. Po błędzie Dąbrowy i dwóch skutecznych atakach Rybaczewskiej, Francuzki doprowadziły jednak do stanu 16:14. Wtedy o czas poprosił Wiesław Kawka. Zespół zmobilizował się do dalszej gry i kontrolował już tą partię wygrywającą 25:17.

Na początku trzeciego seta Enion wypracował sobie bezpieczną przewagę. Pierwsza i druga przerwa techniczna wyglądały przy prowadzeniu Dąbrowy kolejno 8:4 i 16:12. Pomimo wielkich starań Rybaczewskiej i Sieradzan drużyna z Mulhouse nie była w stanie zagrozić naszej ekipie. Polki grały dobrze w obronie i wyprowadzały skuteczne kontrataki. W ataku wyróżniały się przede wszystkim skrzydłowy z Dąbrowy Joanna Szczurek i Ewelina Sieczka.

Dwublok na Dominice Sieradzan dał punkt na 24:18 i pierwszą piłkę meczową. Siatkarki z Dąbrowy nie wykorzystały kolejno 5 meczboli i dopiero zepsuta zagrywka rozgrywającej Colibaly dała zwycięstwo 25:23.
- W trzecim secie na nasze własne życzenie doszło do nerwowej końcówki, na szczęście dla udało się wygrać tępartię i całe spotkanie – powiedziała Ewelina Sieczka.

Zespół Enionu Energia Dąbrowa Górnicza odniósł pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzyń pokonując Mulhouse 3:0.

Wypowiedzi dla MMSilesia:

Ewelina Sieczka (MKS Dąbrowa Górnicza):
Ostatnie tygodnie są bardzo wyczerpujące dla nas, gramy chyba „na oparach”, następny mecz już w piątek z Organikiem Łódź, ale mam nadzieję, że zagramy dobry mecz, ten mecz na pewno dobrze wróży przed piątkiem.

Krystyna Tkaczewska(MKS Dąbrowa Górnicza):
Wrażenie z dzisiejszego spotkania na długo zapamiętamy, wygrałyśmy pierwsze spotkanie na własnej hali i w dodatku z wygraną 3:0. Lepiej nie mogłyśmy sobie tego wymarzyć. Teraz czeka nas maraton siatkarski, jednak jesteśmy dobrze przygotowane do sezonu i myślę, że wytrzymamy to tempo, grając na fali liczymy na kolejne zwycięstwa.

Magdalena Sadowska (MKS Dąbrowa Górnicza):
Jesteśmy bardzo zadowolone ze zwycięstwa. Dominowałyśmy dziś w każdym elemencie nad Francuzkami. Jedynym minusem grania w Lidze Mistrzyń jest jedynie to, że gramy praktycznie co 3 dni. Cel minimalny został osiągnięty, teraz musimy skupić się na meczu ligowym, później czeka na nas Vakifbank Stambuł. Myślę że powalczymy z Vakifbankiem o zwycięstwo, a na pewno tanio skóry nie sprzedamy.

Dominika Sieradzan (ASPTT Mulhouse):
Przegrałyśmy spotkanie głównie przez przyjęcie. Dąbrowa zaryzykowała w zagrywce co im się bardzo opłaciło. Brakuje u nas trochę doświadczenia, jest to jeszcze młody zespół, średnia wieku to 21 lat, więc brakuje trochę ogrania i zimnej krwi - szczególnie w końcówce spotkania. Gratuluję przeciwniczką zwycięstwa 3:0.

Anna Rybaczewska (ASPTT Mulhouse):
Zdecydowanie zawiodło przyjęcie. Jak nie ma przyjęcia nie można wyprowadzić ataku i to było dziś bardzo widoczne w grze naszego zespołu. Dąbrowianki często nas podbijały, a my nie potrafiłyśmy skończyć ataku w pierwszej piłce i niestety uległyśmy 3:0.

Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza – ASPTT Mulhouse 3:0 (25:14, 25:17, 25:23)

ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza: Magdalena Śliwa(6pkt), Aleksandra Liniarska(12), Małgorzata Lis(5), Joanna Staniucha-Szczurek(10), Agata Karczmarzewska-Pura(2), Katarzyna Walawender , Krystyna Tkaczewska (libero) oraz Magdalena Sadowska(7), Ewelina Sieczka(11), Marta Haładyn

ASPTT Miluza: Regan Hood(4pkt), Anna Rybaczewska(15), Myriam Kloster(3), Dominka Sieradzan(7), Christine Bauer(7), Armelle Faesch, Deborah Ortschitt (libero) oraz Alexia Djilali(2), Aminata Coulibaly(1), Isaline Sager-Weider(1)