I Sosnowiecki Charytatywny Maraton Indoor Cycling pomógł spełnić marzenie [Zdjęcia]

Czy może być coś przyjemniejszego niż spędzenie soboty podczas rytmicznej jazdy na rowerze w grupie z porywającą i motywującą muzyką? Może. Rytmiczna jazda na rowerze w grupie, żeby spełnić marzenie chorego dziecka - taką okazję mieli uczestnicy odbywającego się po raz pierwszy Sosnowieckiego Charytatywnego Maratonu Indoor Cycling, czyli jazdy na rowerach treningowych.

- Indoor cycling to sport dla każdego, niezależnie od wieku i sprawności fizycznej.
Z inicjatywą zorganizowania tego typu maratonu wyszli sami klienci. Postanowiliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym i przy okazji pomóc chorym dzieciom - powiedziała nam Urszula Leiss, współorganizatorka akcji.

Chętni do uczestnictwa w czterogodzinnym maratonie stawili się w sobotę 23 maja pod adresem Sobieskiego 25f. Frekwencja dopisała i udało się spełnić marzenie chorej Ewy.

- Akcja jak najbardziej się udała i możemy powiedzieć, że na pewno uda nam się spełnić marzenie Ewy. Dopisali uczestnicy, których było 20. Przez cztery godziny non  stop ktoś jeżdził na rowerkach. Nawet nasi wolontariusze. Do tego dopisali również sponsorzy - mówi MM Silesii Sebastian Uzar, koordynator Oddziału Katowice Fundacji Mam Marzenie.

Zebrano w sumie 1200 złotych. Ta kwota pomoże w realizacji marzenia Ewy o posiadaniu nowego telefonu komórkowego. Organizatorzy zapewniają, że będzie ono zrealizowne jeszcze przed Dniem Dziecka. Akcja będzie nadal kontynuowana, pod koniec pażdziernika 2010 roku ma się odbyć II Sosnowiecki Charytatywny Maraton Indoor Cycling.

Fundacja Mam Marzenie powstała, aby spełniać marzenia chorych dzieci, cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. Działalność ta pozwala dzieciom i ich rodzinom zapomnieć o trudach walki z chorobą, dodać sił w dalszym leczeniu i dać odrobinę nadziei na przyszłość. Maraton wspomoże katowicki oddział organizacji.