12 czerwca w województwie śląskim należał z pewnością do zabytków poprzemysłowych, skupionych na Szlaku Zabytków Techniki. W ich obrębie, w 40 obiektach rozsianych w 23 miastach miała miejsce cała masa ciekawych wydarzeń. Za sprawą Industriady 2010 - pierwszego Święta Szlaku Zabytków Techniki, mogliśmy się przenieść w czasie, nie zapominając jednak o teraźniejszości, a nawet przyszłości. Zainteresowanie perełkami industrialu jest coraz większe, a te który udało się znaleźć na szlaku - zyskały "nowe życie".

Industriada w Gliwicach objęła kilka obiektów, my postanowiliśmy sprawdzić, jakie atrakcje przygotowano na terenie słynnej Radiostacji (oprócz tego w Gliwicach w Industriadzie uczestniczyły obiekty takie jak: Oddział Odlewnictwa Artystycznego, Muzeum Techniki Sanitarnej i Centrum Edukacji i Biznesu "Nowe Gliwice").

Zwiedzanie rozpoczęło się o godzinie 15:00, a tuż obok budynków kompleksu rozlokowano wystawę fotografii wielkoformatowej pod tytułem "Gliwice dawniej i dziś". O tej samej godzinie "Serca gliwiczan zabiły dla Radiostacji". Taką nazwę nosił happening, jaki zorganizowano z okazji 75. urodzin obiektu.

W międzyczasie trwała zabawa z zobotami. Ten żywy stał się w krótkim czasie ulubieńcem odwiedzających, zwłaszcza dzieci. Robiono sobie z nim zdjęcia czy też zaczepiano. Zabytkowe roboty - jeden z motywów przewodnich Industriady - stały się również okazją do nieco bardziej twórczych zmagań. Akurat pod Radiostacją dzieci miały możliwość budowania ich ze styropianu. Jak im poszło? Oceńcie sami oglądając nasze zdjęcia.

- Styropian daje się łatwo łączyć za pomocą drutu i drewnianych patyczków. Zabawa w budowę styropianowych robotów pobudziła mocno wyobraźnię dzieci, jak i rodziców. Tu powstały naprawdę świetne roboty. Najlepszy z nich będzie walczył z tymi z pozostałych miast, a jego autor otrzyma w nagrodę klocki Lego Mindstorm - wyjaśnił nam Piotr Bednarski z krakowskiej Eskadry.

Wieczór należał z kolei do kabaretów. Pod zamontowaną w pobliżu Radiostacji sceną zgromadziły się tłumy gliwiczan, a swe programy autorskie zaprezentował Kabaret Młodych Panów oraz Paranienormalni. Obie formacje wzięły udział w bitwie kabaretowej, a o wygranej miała zadecydować publika. Tuż po kabaertach miał miejsce oryginalny koncert Marka Bilińskiego, który swą muzyką elektroniczną zaprezentował na ustawionej w tle radiostacji kilkunastometrowej wieży. Za oprawę posłużyły oryginalne wizualizacje.

Uczestniczyliście w Industriadzie 2010? A jeśli tak - to gdzie? Podobało Wam się? Dajcie nam znać! Piszcie komentarze, wysyłajcie zdjęcia na adres [email protected].

		HISTORIA, LUDZIE, ZABYTKI Śląsk na starych pocztówkach i dziś Nasze cuda architektury Wielcy górnośląsko-zagłębiowskiej metropolii Powstania Śląskie Zapomniane zabytki