Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inscenizacja likwidacji będzinskiego getta - kontrowersyjna ale potrzebna [Wideo]

Krzysztof Gierak
Krzysztof Gierak
Mimo wielu kontrowersji, które budziła i budzi dalej inscenizacja likwidacji będzińskiego getta, obserwatorzy i uczestnicy są zgodni - wyszła.

Przypomnijmy, że nie przypadkowo jeszcze 70 lat temu Będzin był nazywany "Jerozolimą Zagłębia" - przed II wojną światową mieszkało tam ponad 30 tys. Żydów, którzy aktywnie współtworzyli i kształtowali miasto oraz jego życie społeczne. Trwające od 10 września w mieście VIII Dnia Kultury Żydowskiej mają przypomnieć i upamiętnić wielokulturowe społeczeństwo, które kiedyś tworzyło Będzin, a także zapoznać dzisiejszych mieszkańców miasta z bogatą tradycją i historią będzińskich Żydów.

Zobacz również: Inscenizacja likwidacja getta w Będzinie [Zdjęcia]

Jednym z elementów programu DKŻ, które potrwają do 16 września, było sobotnie odegranie inscenizacji „Ostatnie dni getta - Będzin 1943”, które budziło wiele kontrowersji wśród społeczeństwa, m.in. dlatego, że w inscenizacji udział brały dzieci. - Pokazywać ludziom jakiś historyczny dramat, który się wydarzył - w tym wypadku fragment Holocaustu - w formie to jest pierwszy krok do następnego, czyli odtwarzania tego, jak działały krematoria i może inscenizacji - oburzał się przed insenizacją Jarosław Szczepański, prezes Żydowskiego Związku Stowarzyszeń Humanitarnych B'nai B'rth Polin.

Wątpliwości swoje wyrażał również Mariusz Wojewoda, etyk z Uniwersytetu Śląskiego, który zastanawiał się, czy przedstawione zdarzenia wywołają traumę wśród dzieci i jak one na to mogą zareagować? Adam Szydłowski, organizator i miłośnik Będzina, a na co dzień kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, zapewniał jeszcze na długo przed rekonstrukcją, że wszystkie osoby biorą udział w inscenizacji dobrowolnie, a dzieci za zgodą rodziców. - Odpowiednia aranżacja i scenariusz nie zakłada pokazywania scen drastycznych, których ponad 69 lat temu byli świadkami mieszkańcy getta - zapewniał przed sobotą.

Miał rację - zarówno licznie przybyli mieszkańcy, aktorzy i rodzice dzieci występujących w inscenizacji oraz obserwatorzy, oceniają sobotnie przedstawienie bardzo pozytywnie i mówią, że tego typu rzecz była potrzebna odpierając zarzuty przeciwników inscenizacji - To jest totalna bzdura, że ktoś mówi, że to jest trauma. Jeżeli w szkole mają historię i o tym samym się przecież uczą na historii, i to już od podstawówki, to dlaczego, jeżeli robią takie przedstawienie, żeby dzieci to zobaczyły, dlaczego mają jakieś ale? - pytała w wywiadzie z TVS Jolanta Kościołek, która pozwoliła dzieciom brać udział w rekonstrukcji.

- Naszym celem było pokazanie historii miasta mieszkańcom oraz przybyłym. Mimo, że zrobiliśmy to w sposób teatralny, to jednak mam nadzieję, że sugestywny. Cieszę się, że podobało się to tak wielu osobom - mówił Szydłowski.


Polecamy również: Śladami będzińskich Żydów w ramach GDD [Zdjęcia]

Łącznie w rekonstrukcję „Ostatnie dni getta - Będzin 1943” włączyło się ponad 200 osób, a przybyło wiele więcej i to nie tylko z Będzina, ale również z Katowic, Zabrza lub Tarnowskich Gór. Rekonstrukcję zaczęła scena z udziałem dziewczynki grającej na skrzypcach piosenkę "Mein Jidisze Mame", a następnie odbyła się scena obrony bunkra przez żydowskich działaczy ruchu oporu. Całą inscenizacją zamknęła scena wyprowadzania i wywożenia mieszkańców getta. Warto podkreślić ogromne zaangażowanie organizatorów i aktorów, którzy dołożyli wielu starań, by wszystko było jak najbardziej realne - stosowne do czasów ubrania, fryzury, muzyka, to wszystko spowodowało, że ciężko było odwrócić wzrok od aktorów.

Jakie są Wasze odczucia w związku z będzińską rekonstrukcją ostatnich dni getta? Czy dzieci faktycznie powinny brać w tym udział, czy może tego typu działanie było jednak przekroczeniem pewnych zasad moralnych? Zapraszamy do dyskusji

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto