- W 2011 roku nadal stwierdzaliśmy częste nieprzestrzeganie przepisów dotyczących wynagrodzeń, być może jest to związane z zapotrzebowaniem na pracę i z problemami finansowymi. Tak jest co roku, dlatego postanowiliśmy bliżej się przyjrzeć właśnie tym uchybieniom - mówi nam główna inspektor pracy, Anna Tomczyk.
Największym problemem pracowników jest też nieprzestrzeganie przepisów regulujących czas ich pracy. Pracodawcy nadużywają przepisy dotyczące pracy w godzinach nadliczbowych.
- Obserwujemy zjawisko zatrudniania tych samych osób przy tych samych stanowiskach w trakcie przysługujących im przerw przez inne spółki. Jest to klasyczne obejście przepisu o odpoczynku. Niestety, przepisy prawa pracy nie pozwalają nam kwestionować takich zachowań - dodaje Anna Tomczyk.
W województwie śląskim w latach 2008-2011 odnotowano niemal 15 tys. wypadków przy pracy. Najwięcej w kraju. Najbardziej wypadkową branżą w 2011 roku było budownictwo. Zdaniem inspektor Anny Tomczyk, zagrożenia na placach budów wynikają często z samej obecności wielu osób różnych zawodów w tym samym miejscu i czasie. Niestety, w kontrolowanych przez PIP firmach inspektorzy nadal nie mogą sprawdzić przestrzegania praw pracowniczych wobec osób, które formalnie nie są pracownikami - np. mają tzw. samozatrudnienie, czyli formalnie świadczą usługi jako jednoosobowe firmy.
Co o tym sądzi Dominik Kolorz? Czytaj na dziennikzachodni.pl
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?