Fluorescencyjne krążki opanowały plac Sejmu Śląskiego w Katowicach [Zdjęcia] |
Od początku staroegipskiej cywilizacji Słońce i jego metafizyczna metaforyka odgrywały ważną rolę. Słońce to tron dla boga Re, a zarazem byt równy Horusowi (bóstwu Nieba, opiekuna faraonów, syna Ozyrysa i Izydy). Z czasem Re został niejako zrównany ze Słońcem – mówiono o nim, jako o Re, który jest w swoim krążku.
Cazador del Sol to instalacja złożona z fluorescencyjnych krążków z pleksi zamontowanych na elastycznych drążkach z włókna szklanego. Pleksi przetwarza niewidzialne promieniowanie słoneczne w widzialną energię. Słoneczniki z Cazador-del-Sol pobierając światło słoneczne świecą. Z mocą zależną od pogody jednak bezustannie.
Autorzy projektu, Agata Norek i Rene Hildebrand, pragną podarować mieszkańcom Katowic możliwość odprężenia pośrodku promieniejącej przestrzeni. Chcą stworzyć w mieście miejsce, które nigdy nie przekwita. Metaforyczną łąkę, która zrodzi się ze światła i barwy. Tym razem Cazador-del-Sol rokwita w samym centrum metropolii i w jej najwyższym budynku – Altusie.
Cazador-del-Sol to połączenie współczesnej filozofii, designu i natury, codzienności i mistyki. Instalacja, najpier pokazana na Placu Sejmu Śląskiego a teraz w Altusie w luźny sposób nawiązuje do niedawnych działań katowickiego biura zajmującego się kandydaturą miasta w wyścigu o miano Europejskiej Stolicy Kultury w roku 2016. Wcześniej rozdawano mieszkańcom sadzonki słoneczników, a przed siedzibą Parku Naukowo-Technologicznego Euro-Centrum na Ligocie stanęły z kolei
dmuchane tulipany.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
