Inwazja wojskowa w Rudzie Śl. i Zabrzu [2x wideo]

- Czasem jesteśmy nazywani papierową armią, gdyż tego typu zloty tworzą najczęściej osoby, które nie miały szansy sprawdzić się w wojsku, a fascynuje je tematyka militarna. To kosztowne i pracochłonne hobby, które, jak widać, ma coraz więcej entuzjastów. Pokazujemy, że wojsko nie musi się kojarzyć jedynie negatywnie, za sprawą wojen. Ludzie, którzy się tu zebrali to miłośnicy maszyn i techniki, nierzadko mamy okazję oglądać prawdziwe unikaty - powiedział Wacław Widuchowski, komendant zlotu.

Takim cudeńkiem na tegorocznym zlocie, będącym zarazem czwarta jego edycją, był szwajcarski Mowag, jedyny egzemplarz tego typu w Polsce. Zainteresowanie ludzi budził jednak nie tylko ten wybrany pojazd...

To nie wojna, to parada 

Wszystko zaczęło się na terenie zlotu, w Rudzie Śląskiej, przy ul. Bukowej, tam też znajdował się sztab całej operacji. Po zbiórce i uformowaniu szyków kolumna samochodów, wśród których znajdowały się m.in. Ził, Gaz, Uaz, Star, czy też Mowag, wyjechała w kierunku ulicy Czarnoleskiej i Niedurnego. Kawalkada dotarła również do Zabrza, gdzie przejechała m.in. ul. Wolności, na sam koniec zatrzymując się przed CH M1. Już podczas przejazdu widać było niekłamany entuzjazm i zaciekawienie obserwujących paradę gapiów. Często pojawiały się uśmiechy, co wg słów organizatorów parady było celem zamierzonym - To wojsko na wesoło, nie ma tutaj agresji - podkreślał jeden z nich. Starsza pani, mieszkanka Rudy Śląskiej pytała nas, czy to wojna. Gdy odpowiedzieliśmy, że to parada miłośników pojazdów militarnych, odetchnęła z ulgą.

Co łączy żołnierzy z bractwami kurkowymi?

Przejazd wojskowych wehikułów nie był jednak jedyną militarną atrakcją tego dnia. Na parkingu przed zabrzańskim M1 odbyły się m.in. pokazy walki wręcz i sprawności komandosów oraz  prezentacja militarnych eksponatów. W wystawionych kramach można było kupić elementy żołnierskiego ekwipunku. Tam też spotkaliśmy przedstawicieli bractw kurkowych, w tym m.in. Europejskiego Króla Strzelców Historycznych A.D. 2006-2009 - Tadeusza Żyłę, który rozwiał nasze obawy co do przypadkowości uczestnictwa tego typu organizacji w zlocie. - Dzielą nas epoki, ale łączy zamiłowanie do militariów - podkreślił z całą stanowczością król Żyła. Mimo wszystko połączenie to  wyglądało dość egzotycznie. Jak inaczej określić bratających się w wspólnych uściskach kurkowych towarzyszy i żołnierzy przebranych w typowo wojskowe mundury?

IV edycja Zlotu Pojazdów Militarnych "Kryptonim Grupa Śląsk - 2008" rozpoczęła się w czwartek, 22 maja i potrwa do niedzieli. Jutro, ostatniego dnia imprezy czekać będą na uczestników kolejne atrakcje, w tym m.in. pokazy sprawnościowe na terenie poligonu i Military Show, podczas którego będzie można przejechać się prezentowanymi pojazdami czy wybrać super żołnierza zlotu.

Organizatorem zlotu jest Zabrzańska Grupa Płetwonurków "Delfiny". Szczegółowy program ostatniego dnia imprezy można znaleźć na stronie Zlotu Pojazdów Militarnych Kryptonimu "Grupa Śląsk".

Zobacz też fotogalerię ze zlotu naszego Użytkownika, Tomasza M. Kiełkowskiego: