Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak długo przechowywać rachunki i książeczki opłat? Dwa lata to minimum

Beata Sypuła
Segregatory puchną od papierzysk. Nie mamy gdzie ich trzymać
Segregatory puchną od papierzysk. Nie mamy gdzie ich trzymać fot. Piotr Krzyżanowski.
Polskie domy pełne są teczek z fakturami i paragonami, trzymanymi przez lata na wszelki wypadek. Jak długo - zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem - powinniśmy je przechowywać?

- My, klienci, zmuszeni jesteśmy do przetrzymywania paragonów czasem przez długie miesiące. Tymczasem one blakną w świetle dnia i to w ciągu kilku tygodni. To samo z fakturami: mam ich całe teczki, ale niektóre są niewidoczne. Jak długo powinienem je mimo wszystko trzymać? - pyta Stanisław z Katowic.

Co do jakości paragonu - klienci opracowali metody utrwalenia wydruku. Wsadzamy je w woreczkach foliowych do lodówki, bardziej przezorni wcześniej robią ksero paragonu albo faktury, bo jest trwalsze niż wydruk z kasy. Pozostaje jednak pytanie, jak długo w Polsce trzeba to wszystko przechowywać, żeby nie wpaść w kłopoty?

Od 1 maja kasy fiskalne muszą mieć także psychoterapeuci, prawnicy, detektywi i ochroniarze, korepetytorzy, ale także sprzedający nam bilety na wszelkie imprezy. Dołączą więc do taksówkarzy, sklepikarzy, kosmetyczek, kioskarzy...

- Od kilku lat uczulamy klientów, że wzięcie paragonu leży także w ich interesie. Można bowiem użyć go w przypadku reklamacji. Bez niego jest ona bardzo trudna - mówi Joanna Kruz, rzeczniczka Urzędu Kontroli Skarbowej w Katowicach.

Jeśli źle ci wyleczą zęby - możesz udowodnić fuszerkę, jeśli tylko będziesz mieć paragon. Podobnie - gdy zepsuje się telewizor, lodówka, rozkleją buty. Jak długo taki dowód zachowuje swą moc?

- Reklamację składamy na piśmie. Możemy to zrobić w ciągu dwóch lat od zakupu - mówi Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Co ważne - musimy to zrobić nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od wykrycia wady.


Los mikrofirmy

W najtrudniejszej sytuacji są małe rodzinne firmy. Nie mają archiwów, by przechowywać dokumenty. Jednak muszą:

- rolki z kasy fiskalnej choćby z najskromniejszego warzywniaka, przechowywać przez niemal 6 lat,
- dokumenty zgłoszeniowe ZUS za pracownika czy siebie powinny być przechowywane przez co najmniej pięć lat,
- a dokumenty płacowo-kadrowe pracownika - przez 50 lat, do czasu jego przejścia na emeryturę.


Ile musisz trzymać dowód zapłaty?

Zasada ogólna brzmi: zobowiązania za niezapłacone rachunki za prąd, gaz czy telefon przedawniają się po dwóch latach.

- Po tym czasie nie możemy wnosić roszczeń wobec klienta - mówi Aleksander Hawel, dyrektor ekonomiczny Gazowni Zabrzańskiej.

Dostawcy mediów o tym wiedzą, toteż ścigają nas szybciej. W praktyce już po upływie 30 dni od terminu płatności, jeśli jej nie uregulowaliśmy, otrzymamy od dostawcy mediów list zwykły. Potem - list polecony. Jeśli żadnego z nich nie otrzymaliśmy w tym czasie, to oznacza, że dowody wpłaty są już do wyrzucenia, bo za nic nie zalegamy. W przypadku osób prywatnych książeczka z rozliczeniem za prąd czy gaz, gdzie widnieje ostateczna kwota zaległości, przesyłana jest co pół roku, góra rok. Po tym czasie można opłacone rachunki wyrzucić.


Paragon przez 2 lata, PIT - przez 6

Polskie przepisy chroniące konsumentów są niemal identyczne jak obowiązujące w Unii Europejskiej. W przypadku zakupów czy to w Polsce, czy za granicą, dowody sprzedaży starsze niż 2 lata można wyrzucić. Prawo do reklamacji nie przekracza bowiem 2 lat.

- W przypadku instytucji, które przysyłają nam rachunki za prąd, gaz, czynsz, telefon, wywóz śmieci, dostarczanie wody, internetu - dowód wpłaty po 2 latach także można wyrzucić.
- Najdłużej, bo prawie 6 lat, przechowuj PIT-y na wypadek kontroli fiskusa. Może ona sięgać wstecz pięć lat plus miesiące do końca roku, w którym złożono zeznanie.

- Dlatego w tym roku można wyrzucić PIT z 2004 roku. Warto jednak w przypadku dużych inwestycji i dochodów zza granicy trzymać je dłużej na wypadek postępowania w sprawie nieujawnionych źródeł przychodu - radzi Michał Kasprzak, rzecznik Izby Skarbowej w Katowicach.


Zachowuj też dowód zakupu w UE

Piotr Stańczak, dyrektor Europejskiego Centrum Konsumenckiego

Każdą rzecz nabytą w krajach Unii Europejskiej można reklamować u sprzedawcy w ciągu dwóch lat od dnia zakupu, jeśli okaże się mieć wady. Warunek - zachowanie paragonu lub innego dowodu zakupu. Może nim być na przykład dowód transakcji wykonanej kartą.

W przypadku reklamacji mamy dwie możliwości: skorzystanie z gwarancji producenta i oddanie kupionego za granicą np. aparatu fotograficznego do wskazanego serwisu gwarancyjnego lub napisanie reklamacji do sprzedawcy. O ile przyznanie gwarancji wynika z dobrej woli producenta, bo może ją wydać lub nie, o tyle sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową przez dwa lata od momentu zakupu. Oferujemy pomoc w roszczeniu, dysponujemy też specjalnym wzorem formularza w języku angielskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto