Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak dobrze jest słyszeć, czyli o przydatności aparatów słuchowych

Agata Skruszewicz
Agata Skruszewicz
Kiedyś były aparaty analogowe. Dziś zdecydowana większość aparatów na rynku to aparaty cyfrowe, gdzie wbudowany jest procesor dźwięku.

Słuch stanowi jeden z najważniejszych zmysłów ludzkich, który umożliwia nam komunikowanie się ze światem zewnętrznym. Możemy sobie tylko wyobrazić z jakimi trudnościami w życiu codziennym zmagają się osoby głuche i niedosłyszące. Na szczęście, dzięki aparatom słuchowym można podnieść jakość życia takich osób, a porozumiewanie się z otoczeniem nie jest już tak ograniczone. O tej możliwości przełamywania barier rozmawiam z mgr inż. Grzegorzem Andrzejewskim, protetykiem słuchu, właścicielem firmy AKMED, która funkcjonuje na rynku od ponad 14 lat i zajmuje się aparatami słuchowymi oraz sprzętem ortopedycznym.

Agata Skruszewicz: Proszę powiedzieć, czy aparat słuchowy może zastąpić normalne słyszenie?

Grzegorz Andrzejewski: Aparaty słuchowe nie są aż tak sprawne i doskonałe jak nasz naturalny słuch. Jednak prawidłowy jego dobór i właściwe ustawienie pozwala osobie niedosłyszącej na normalne funkcjonowanie w środowisku. Staramy się w taki sposób dopasowć aparaty pacjentom, aby zbliżyć je jak najbardziej do słyszenia naturalnego.

- Jakie rodzaje aparatów słuchowych rozróżniamy?

Współczesne aparaty słuchowe to specjalistyczne komputery, zminiaturyzowane, cyfrowe procesory dźwięku (DSP) wyposażone w układy automatycznej regulacji dopasowujące się odpowiednio do sytuacji akustycznej w jakiej znajduje się użytkownik. W hałasie wyciszają się, żeby nie było zbyt głośno, a w ciszy wzmocnienie rośnie tak, żeby słyszalne były nawet najdrobniejsze szczegóły w otoczeniu. Wyróżniamy dwa główne rodzaje aparatów: wewnątrzuszne i zauszne. Wśród wewnątrzusznych są też mikrokanałowe (prawie całkowicie niewidoczne, schowane głęboko w przewodzie słuchowym).

- Myślę, że trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż osoby mające problem z prawidłowym odbieraniem dźwięków mogą wstydzić się noszenia aparatu słuchowego. Jaki wobec tego wpływ na słuch ma nienoszenie aparatu?

Znana jest powszechnie zasada, że narząd nieużywany uwstecznia się. Nagminnie zgłaszają się do nas pacjenci, którzy twierdzą, że „słyszą, ale nie rozumieją mowy”. Prawidłowe, lub prawie prawidłowe słyszenie tonów niskich daje im złudzenie dobrego słyszenia komunikacji. Nienoszenie aparatu przy ubytku powoduje, że pacjent traci funkcje zrozumiałości mowy. Niekoniecznie pogarsza się sam słuch, ale funkcja zrozumiałości mowy z czasem drastycznie spada. Znam przypadki gdzie nastolatek z głębokim obustronnym niedosłuchem, protezowany od dziecka zdjął sobie jeden aparat i po kilku miesiącach chciał do niego wrócić i były z tym już kłopoty.

- Czy istnieje możliwość otrzymania dyskretnego aparatu słuchowego opartego o najnowsze technologie?

Oczywiście, jeśli ubytek słuchu na to pozwala, to można zaoferować nawet taki malutki, dyskretny aparat. Te miniaturowe aparaty mają mniejsze wzmocnienie i na bardzo głębokie ubytki słuchu się nie nadają. Naszą rolą jest odpowiednie doradzenie pacjentowi. Aparaty pracują w dosyć ciężkich warunkach. W uchu są różnego rodzaju wydzieliny. Z zewnątrz znowu mamy np. pot ze skroni. Należy pieczołowicie o nie dbać. Stosuje się specjalne systemy filtrów i edukujemy pacjentów w jaki sposób pielęgnować ten sprzęt. Im bardziej zminiaturyzowany aparat, tym większej potrzebuje troski. Dlatego też, zwracamy uwagę na to, czy pacjent będzie w stanie zadbać o aparat.

- W związku z tym, chyba nie jest łatwo przyzwyczaić się do noszenia aparatu słuchowego?

Są pacjenci, którzy od razu akceptują aparat słuchowy. My z założenia przewidujemy, że pacjent, który przychodzi do nas pierwszy raz, będzie musiał umówić się na kilka wizyt. Jeżeli pacjent się przyzwyczai, to później ustawiamy mu aparat głośniej. Te nowoczesne aparaty mają tak dobre brzmienie, że często od razu trafiają w odpowiednie dla pacjenta ustawienie. I taki pacjent często jest zaprotezowany za pierwszym razem. Są też tacy, którzy potrzebują więcej czasu na przyzwyczajenie się. Tutaj ważną rolę odgrywają wcześniejsze badania kontrolne. Można sprawdzić jakie są szanse na osiągnięcie pełnej zrozumiałości u pacjenta. Jeżeli tej zrozumiałości nie ma, to tym bardziej w aparatach pacjent może mieć trudność z jej osiągnięciem.

- Ile przeciętnie kosztują aparaty słuchowe? Czy można starać się o dofinansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia?

Ceny aparatów na rynku wahają się w okolicach od kilkuset złotych, do kilku tysięcy. Staramy się bardzo, żeby osoby zgłaszające się do nas po pomoc dostały jak najlepszą informację o procedurach związanych z dofinansowaniem. NFZ na wniosek wystawiony przez lekarza laryngologa może zrefundować zakup aparatu i wkładki usznej w przypadku osoby dorosłej (bez względu na wiek) w kwocie 610 zł, a w przypadku dziecka lub osoby pobierającej naukę do 26 roku życia 1500 zł + 60 zł wkładka. Oczywiście jeżeli protezowanie jest obuuszne to dofinansowanie się podwaja. Osoby posiadające orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, mogą skorzystać z dodatkowego dofinansowania ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), które dla dorosłych może wynosić nawet ponad 3000 złotych przy protezowaniu obuusznym a w przypadku dzieci nawet ponad 4500 złotych.

- Zdarza się, że starsze osoby nie zaopatrują się w aparaty słuchowe bo wydaje im się, że są osobami na tyle wiekowymi, że im taki aparat nie przysługuje. Skąd bierze się tego typu podejście?

Myślę, że jest to problem społeczny oraz niedoinformowanie. To zależy od nastawienia starszych osób. My doradzamy, a klient podejmuje decyzję. Warto wspomnieć, że prowadzimy praktykę wypożyczania aparatów dla pacjentów, którzy mają pewne opory. Możemy umówić się z pacjentem na okres próbny. Aparat zostaje mu wypożyczony, by mógł się przekonać jak dobrze jest słyszeć, na ile taki aparat może mu pomóc i na ile jest dobry. Często dorośli nie wiedzą, że też mogą otrzymać dofinansowanie na aparaty. Zdarzają się osoby, które nigdy nie widziały aparatu słuchowego. Trafiają czasem do nas ludzie, którzy nie wiedzą czy mają ubytek słuchu. Wtedy wykonujemy takie badanie bezpłatnie i możemy zasugerować odpowiednie rozwiązanie. Tak robimy od lat i to przynosi efekty w postaci wielu zadowolonych pacjentów.

Zobacz także: Serwis specjalny: Zdrowie i uroda z MM
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto